Forum.VWGolf.pl

Witam ! Ostatnio czyściłem sobie wentylator nawiewu w aucie i przez przypadek wyładowałem sobie akumulator, długo nie mogłem dojść do tego jak to się mogło stać, a sprawdziłem gdzie mi tak prąd uciekał. Otóż miałem cały czas otwarte drzwi kierowcy i świeciła mi się mała czerwona lampka która świeci się przy otwartych drzwiach (trwało to długo) i potem gdy chciałem auto przestawić już nie odpalił , of korz akumulator już sobie naładowałem , ale zastanawiam się żeby uniknąć kłopotu wyłączę tą lampkę. Czy da się to zrobić np z poziomu bezpiecznika (jeśli tak to jakiego) czy może trzeba demontować coś w drzwiach ?

PS. Ponieważ nie znam się szczególnie na elektryce kolega mi sprawdzał ile lampka bierze prądu i wyszła wartość 8 amperów, i on uważa iż to stanowczo za dużo jak na taką małą lampkę.

z góry dziękuje za wszelaką pomoc

hmm odkręć śróbki u dołu tapicerki, oraz z klamki tj rączki od śrdokowej strony i bez ściągania tapicerki mozesz wyciagnąć żarówke, albo ją wogóle rozłączyć.
A czy za to odpowiada jakiś bespiecznik hmm...pewnie tak ale zapewne, prócz podświetlenia drzwi stracisz coś jeszcze hihih i bedziesz miał ciemność
A swoją droga to troche dziwne ze taka żarówka tyle pradu ssiee

Lampka w drzwiach nie powinna ci rozładować aku no chyba że się świeciła ze 3 dni no stop... Odkręć 3 śrubki na dole drzwi odciągnij delikatnie ściśnij uszy od lampki wyjmij całość do przodu znaczy w stronę kabiny a nie do drzwi. Wyjmij żarówkę i po problemie. Jak chcesz mieć oświetlanie i mam pobierać mniej prądu to wstaw sobie leda w drzwi pobiera duuuuuużo mniej prądu. Kosztuje jakieś 2-5zł ...

Tzn. sprawdzaliśmy po kolei amperomierzem ile prądu co ssie, i tam były jakieś śmieszne wartości, wiadomo zegar, ale jak otworzyłem drzwi to właśnie ta lampka się zapalała i na amperomierzu wyskakiwała wartość 8 amperów, wtedy sprawdziłem wszystko ale nic innego się nie świeciło, nic a nic wiec wychodzi na to że lampka w drzwiach, tylko jak to możliwe, ma ktoś jakieś sugestie ?

Może jest jakaś zła/spalona albo coś ? Mówię jak uważasz że za dużo załóż sobie leda świeci jaśniej i mniej pobiera. A sprawdzałeś tylko z lewej czy w każdych drzwiach ?

sprawdzałem każde drzwi, ale świeci się tylko w drzwiach kierowcy. Jedyne jeszcze o czym myślę to to , że otwarcie drzwi uaktywnia coś co pobiera prąd ale nie jest to światłem, sam nie wiem. Jak dziś nikt na nic nie wpadnie to jutro od łącze lampkę i wtedy sprawdzę amperomierzem.

metiowiec pisze:sprawdzałem każde drzwi, ale świeci się tylko w drzwiach kierowcy

jeżeli nie świeci ci się w innych drzwiach to w tych drzwiach masz padnięte mikrowłączniki --

No i tu masz problem... jak tylko w drzwiach kierowcy się świeci to albo żarówki albo mikro. Poczytaj sonie tu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... =mikrostyk jak masz podobne problemy to radzę naprawić niby mała rzecz a przydatna.