Strona 1 z 1

Kłopot Elektrycznie Otwierane Szyby

: pt lut 19, 2010 00:05
autor: Eljot
Dokupiłem drzwi z elek. szybami, po zmontowaniu i podpięciu, zaczęły się cuda.
Lewe otwierają się i zamykają "skokowo", po jakieś 5 cm.
Prawe wystarczy raz wcisnąć przycisk i jadą do samego dołu (chyba, że je zatrzymam przyciskając na krótko w "drugą stronę").
Elektryk (doświadczony) twierdzi, że taki urok, inny twierdzi, że komputer nie kuma, bo oryginalnie nie było elektryki w drzwiach.
Wiecie co to może być i jak temu zaradzić??

: pt lut 19, 2010 00:23
autor: Paweł Marek
Prawe drzwi: tak ma być. To dla Twojej wygody przecież.
Lewe: sa dwa tematy o naprawie skokowego otwierania, jeden jest w FAQ drugi z moim skrótowym opisem http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53280. Problem to awaria czujniczka obrotów silnika tej szyby.

: pt lut 19, 2010 00:24
autor: Haki
Gdzieś kiedyś tu na forum wyczytałem informację ,że szybki elektryczne trzeba nauczyć po przez VAG-a jak mają chodzić ... Może coś przekręciłem ...

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic685263.html przeczytaj ...

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic659371.html

: pt lut 19, 2010 00:25
autor: Paweł Marek
Haki pisze:Może coś przekręciłem
owszem. Uczeniu odllegają nowsze moduły z mk3 po 94, to tylko kwestia otwarcia i zamknięcia pełnego i przytrzymania przycisku sekundę jeszcze po skończeniu ruchy szyby

: pt lut 19, 2010 23:57
autor: Eljot
Paweł Marek, Haki wstawiłem Wam obu "POMÓGŁ" Wasze informacje będą z pewnością pomocne! :pub:
O wynikach niestety powiadomię jak będzie cieplej...

Jeszcze raz dzięki!!

[ Dodano: Wto Mar 30, 2010 19:19 ]
No i fajno....
Teraz to już nic nie wiem!!!!
Jakiś tydzień temu jak chciałem uchylić szybę od swojej strony (tej niehalo), coś zgrzytnęło i szyba poszła sobie spoko w dół jak powinna...
Zamknąłem i otworzyłem parę razy i chodziło jak trzeba (klik dół- zjeżdżała do końca, klik góra zatrzymywała się, potem jechała do góry tak długo jak trzymałem)!
NAPRAWIŁO SIĘ!!
HURA!!!!
Następnego dnia ze szczęścia się nie posiadając wsiadam, odpalam, jadę, gniotę w dół i....
TO SAMO!!!!!! :grrr:
Może więc problem leży po stronie mechanicznej....
Muszę innego majstra (mechanika, elektryka) odwiedzić.
Zmiany się przydają chyba...

[ Dodano: Wto Mar 30, 2010 19:24 ]
Chyba, że ktoś wie o co loto....
:D