Czy w zamachu wieniec ma latać na boki ?
: czw lut 18, 2010 21:26
Panowie zakupiłem koło zamachowe jednomasowe z zamiarem swapa do MK4 1.9 TDI 110 AHF od Golfa II G60 dodam, że już 2szt i mam problem bo wieniec lata na nim na boki ok 0,5mm trzymając się tylko na szpilkach i mogę go zdjąć jak na foto. Wiadomo, że przykręcając docisk luz zniknie. Ale moje pytanie jest takie:
Czy nie powinien ten pierścień/wieniec być wciśnięty na koło nieruchomo ?
Podobno zakładając nowy wieniec. Nagrzewa się go i powinien lekko wejść na koło a po tym jak ostygnie powien być nieruchomy.
Napisałem PW.
sebastian1901 napisał/a:
Porszę o szybką odpowiedź.
Dzięki

Czy nie powinien ten pierścień/wieniec być wciśnięty na koło nieruchomo ?
Podobno zakładając nowy wieniec. Nagrzewa się go i powinien lekko wejść na koło a po tym jak ostygnie powien być nieruchomy.
Napisałem PW.
sebastian1901 napisał/a:
Witam. Kolego dostałem to koło zamachowe i powiem że jestem lekko zdziwiony że ten pierścień tak lata... Z tego co się orientowałem to powinien on ciasno siedzieć i mieć oparcie na rancie koła a dopiero po podgrzaniu powinien zejść. To tak jakbyś założył koło od Golfa II do opla astry. Trzymaja same śruby a na piaście luz tak być nie powinno.
Czy to był komplet czy cos dobierane było bo nie wydaje mi się ?
no to jeszcze troche nauki przed tobą... widać że nie masz o tym pojecia
koło jest orginał razem z wieńcem... i tak stare koła z tym samym numerem miały wieniec na stałe bodajże do 92r a potem wieniec był dokładnay na wypadek właśnie uszkodzenia wieńca można go wymienić a koło zostaje to samo... następnie pytanie czy ty wiesz o co w tym chodzi wogóle...?? przecież koło ma dobrane otwory na śruby którymi dokrecasz docisk do koła no to o co kaman??? bo nie rozumie??
i nic nie trzeba pogrzewać zeby wieniec zszedł takie teorie to lepiej dla siebie zachowaj
chyba że chcesz rozjebać wał jak sie koło odkształci i zrobi sie bicie...
Porszę o szybką odpowiedź.
Dzięki



