Forum.VWGolf.pl

Witam.

Mam problem z ładowaniem akumulatora, sprawdzałem ładowanie - było, naładowałem akumulator za 2 dni to samo. Zmieniłem akumulator na inny - problem występował dalej sprawdziłem znów ładowanie i nie było. Więc wnioskuje że czasem ładuje czasem nie. Jak już troche wyładuje sie akumulator to radio się wyłącza jak dam głośniej, wycieraczki wolno chodzą a nawet temperature pokazuję niższą i mniej paliwa. Wnioskuje że to alternator ale czy napewno?
Autko to oczywiscie jak w profilu GOLF MK2 1.6 Diesel

Mam nadzieje, że ktoś pomoże z góry dziekuje i Pozdrawiam

możne gdzieś styku nie ma dobrego posprawdzaj grube plusy i minusy dodatkowo w jakim stanie szczotki może się zawieszają ??po odpaleniu masz takie ciemniejsze kontrolki a jak dodasz gazu to robią się jaśniejsze ??

jedno i drugie można wymienić samemu

co do kontrolek to w sumie od kiedy go mam po samym odpaleniu swieci czerwona kontrolka ze nie laduje, dopiero po dodaniu gazu ona gasnie.
maciek to robilem i tak jak pisalem czasem jest ladowanie czasem nie ma. szczotki wykrecalem jedna jest krótsza druga dłuższa ale jeszcze są.
z tym szlifowaniem raczej sobie nie poradze sam nie mam narzędzi i nie znam sie zabardzo.
to regulator co to za czesc i gdzie on jest? to wymiana alternatora napewno pomoze czy ten regulator jest gdzie indziej i jak sprawdzic co padlo?
pozdrawiam i dziekuje za pomoc

regulator jet z szczotkami no jedynie wymienić i zobaczyć czy to coś da

wiec pierw szczotki jak nie pomoze to alternator i napewno bedzie spoko?

no tak najpierw regulator z szczotkami a potem wiadomo no chyba ze masz możliwość od kogoś na probe sobie wsadzić alternator na sprawdzenie

o tez tez dobry pomysl okej to Panowie dzieki wielkie za pomoc pozdrawiam

[ Dodano: 20 Lut 2010 20:38 ]
jeśli ktoś jeszcze obserwuje to napisze wymieniłem szczotki to nawet nie chciała zgasnąć czerwona kontrolka że zaczął ładować, wiec to napewno wytarty wał bo zrobiła się ryska na nowych szczotkach ale w 1 miejscu bardzo krzywo. a w sumie moze ktos wie czy trudna bedzie wymiana tego walu bo z tego co wiem to kosztuje jakies 10 zl. mechanik wołał 60 zł za wymiane tego ale jak mam dac 60 za naprawe + wal + szczotki za 22 to mnie wyjdzie prawie 100 bo jeszcze jakies tam lozyska sie wymienia. wiec pytanie czy dam rade sam to wymienic czy za 50 zl lepiej kupic uzywany alternator ?

[ Dodano: 10 Mar 2010 22:33 ]
jakby ktos mial podobny problem to alternator wymienilem i jest ok. Pozdrawiam