Forum.VWGolf.pl

Witam.

Problem 1.

Po naciśnięciu przycisku otwierania szyberdachu ten odsuwa się o jakiś centymetr i staje. Ponowne naciśnięcie przycisku powoduje odsunięcie go o kolejny centymetr i tak cały czas. Podobnie sytuacja wygląda przy zamykaniu. Co może być problemem ?
Osobiście podejrzewam że jest to jakiś element odpowiedzialny za podtrzymanie sygnały z przycisku przekazywanego do silniczka ale że jestem początkującym "mechanikiem" to chciałem poprosić o jakies nakierowanie.

Problem 2.

Po części też związany z szyberdachem ale być może to coś innego. Opiszę w miarę dokładnie problem, choć jest to dość skomplikowane:

Po włożeniu kluczyka w drzwi pasażera i przekręceniu, drzwi otwierają się ale otwiera się również szyberdach. Mimo, że drzwi są już odblokowane każdorazowe przekręcenie kluczyka w kierunku otwierania rygielka powoduje ponowne uchylenie szyberdachu w podobny sposób jak w przypadku opisanego problemu 1 z przyciskiem czyli każdy obrót uchyla szyberdach o około 1 cm. Dodatkowo gdy tylko otworzę drzwi kierowcy zaczynają migać wszystkie kierunkowskazy jakby włączyły się światła awaryjne. Kierunkowskazy migają przez około 15-20 sekund po czym przestają migać. Ich zamknięcie ani odpalenie silnika nie wyłącza ich, trzeba odczekać i same przestają.

Problem z migającymi kierunkami rozwiązałem w ten sposób, że zamknąłem szyberdach ręcznie-imbusem, zakluczyłem drzwi pasażera kluczem od zewnątrz - szyberdach znowu się uchylił więc zamknąłem go imbusem i otwarcie drzwi kierowcy nie powodowało już mrygania kierunków. Możliwe, że kolejność była inna bo kombinowałem chyba z 30 minut biegając od drzwi do imbusa i zamykając raz od zewnątrz raz od zewnątrz... Teraz nie wsadzam wcale kluczyka do drzwi pasażera

W samochodzie za poprzedniego właściciela był wymontowany autoalarm, nie wiem kto to robił, nie wiem jak ale podejrzewam że w tym gdzieś leży problem. Może zostały jakieś jego resztki powodujące takie reakcje.

Poproszę o jakieś wskazówki

AD1 może być że masz już suche prowadnice i szyber się zacina... Ja tak miałem że uchylał się i zamykał normalnie, a jeśli chciałem schować go w dach lub zamknąć z tej pozycji to po kawałeczku szedł. A co do tej akcji z zamkiem i szybrem to może faktycznie ktoś coś namieszał po wyciągnięciu alarmu.
Masz centralny zamek?? Bo jak by skojarzyć moduł komfortu z twoim problemem to by grało tyle że jest odwrotnie... Zamiast szyber się zamykać przy zamykaniu drzwi to się otwiera przy otwarciu.

ja w mk2 miałem troche inaczej, bo mam centralke i dołączany alarm żeby zamykał z pilota. raz działało raz wystarczyło przekrecic klucz w zamku i wszystko wyło i mrugało. odłączyłem central na pilota i spokój. odłącz kable od centralki na pilota no chyba że masz dołączany cały centrala nie ori.

fasolisko pisze: Może zostały jakieś jego resztki powodujące takie reakcje

zdecydowanie. Fabrycznie szyber ma tylko opcję domykania z kluczyka a nie otwierania. Ktoś kombinował, chciał zrobić otwieranie z pilota albo z kluczyka. I coś spartolił. Podejrzewam że przy wtyczce silnika lub włącznika szyberdachu znajdziesz jakieś dodatkowe kable od tego starego alarmu. Ciężko stwierdzić dokładnie jak to naprawić poza usunięciem tych pozostałości o których piszesz. Być może to otwieranie po centymetrze też się z tym wiąże ale to już niekoniecznie.

Centralny zamek prawdopodobnie tez był bo ostatnio w bagażniku znalazłem prawdopodobnie uszkodzoną pompkę do centralnego. Centralny nie działa więc pewnie nowa nie została zamontowana.

Palen - co do suchych prowadnic to sprawdzę, ale wydaje mi się że to nie to bo imbusem zamykam bez żadnego przycinania ani haczenia - idzie płynnie jak po masełku.

Poprzedni właściciel na wszystkie moje pytania odpowiadał że nic nie wie bo takie dostał i wszystko robił mu mechanik... Nie był w stanie nawet powiedzieć mi jaki olej był lany

Będę musiał popatrzyć dokładnie na całą elektrykę i zobaczyć gdzie co i jak... na pierwszy ogień pójdzie szuflada na radio bo za nią to jest masa pourywanych kabli. Nawet skaner nie chce połączyć się z komputerem pokładowym żeby diagnostykę przeprowadzić. Postaram się namierzyć pozostałości alarmu i centralki i je rozłączyć do końca i postaram się to rozgryźć.

dzięki za rady
inne sugestie mile widziane

Witam!
Podepnę się pod temat, mam taki problem mój szyber otwiera się normalnie lecz nie chce się zamykać natomiast z pozycji uchylonej zamyka się normalnie obojętnie w która stronę dam suwak (pomijając otwieranie w pozycje uchylenia) objawia się to jedynie takim cykaniem, jeśli chodzi o ręczne sterowanie wszystko działa bez żadnych zaciec. Nie działa również domykanie go kluczykiem to samo cykanie.

fasolisko pisze:Palen - co do suchych prowadnic to sprawdzę, ale wydaje mi się że to nie to bo imbusem zamykam bez żadnego przycinania ani haczenia - idzie płynnie jak po masełku.

u mnie też tak szło - imbusem idealnie. chodzi o to że silniczek gdy ma opór to rozłącza działanie,

Pozwolę sobie odświeżyć trochę temat...

Problem z przerywaniem przy zamykaniu i otwieraniu szyberdachu jest rozwiązany - porządne nasmarowanie prowadnic pomogło.

Pojawił się natomiast inny problem.
Zawsze wydawało mi się, że przycisk zamykania szyberdachu powinien zamykać szyberdach i koniec. U mnie natomiast przyciśnięcie przycisku zamykania faktycznie zamyka szyberdach ale dalsze przytrzymanie powoduje jego ponowne otwieranie. Poprawcie mnie proszę jeśli się mylę, ale chyba po zamknięciu szyberdachu sygnał powinien zostać przerwany... ?

CO DO PROBLEMU NR 1

WYMIEŃ SLINICZEK... PROBLEM USTANIE...

Zawsze wydawało mi się, że przycisk zamykania szyberdachu powinien zamykać szyberdach i koniec. U mnie natomiast przyciśnięcie przycisku zamykania faktycznie zamyka szyberdach ale dalsze przytrzymanie powoduje jego ponowne otwieranie. Poprawcie mnie proszę jeśli się mylę, ale chyba po zamknięciu szyberdachu sygnał powinien zostać przerwany... ?

Moze rowniez byc tak ze ktos rozbieral silniczek od szyberka i zle go zlozyc. Tam sa takie male mikro styki ktore po wcisnieciu powoduja zatrzymanie pracy silniczka.