Strona 1 z 1

Mój golf dostał w tył...

: sob gru 17, 2005 17:17
autor: Rafał G2
Witam Serdecznie, jestem tu nowy :pub: ...Mam Golfa 2 rok 84, niedawno miałem kolizję, inny samochód wjechał w tył mojego pojazdu i w skutek uderzenia został uszkodzony zderzak, tylny pas, lekko pofalowana podłoga bagażnika, klapa delikatnie się wygięła i zamek się przesunął. Chciałbym wiedzieć czy ktoś miał podobną sytuację w tym roczniku samochodu, a dokładniej chciałbym wiedzieć na jaką kwotę PZU wyceniło szkodę i czy opłaca się naprawiać za gotówkę czy bezgotówkowo na koszt PZU...Z góry dzięki za wypowiedzi...Pozdrawiam Rafał :grin:

: sob gru 17, 2005 17:29
autor: Adamtd
hhmmm obawaiam się, że przy tym roczniku i jak jeszcze podłoga pogieta to może już być szkoda całkowita...

: sob gru 17, 2005 17:30
autor: Chomik
Jakieś fotki by się przydały ..

: sob gru 17, 2005 17:36
autor: Rafał G2
Fotek niestety nie mam jak zrobić bo samochód jest już u blacharza. A jeśli uznają szkodę całkowitą to ile mogę dostać odszkodowania ??? Będe go musiał ponownie rejestrować czy wystarczy tylko przegląd zrobić żeby zgodnie z prawem użytkować pojazd ???

: sob gru 17, 2005 17:43
autor: Dawca_Nerek
No to cienko na tym możesz wyjść. Na 100% szkoda całkowita, czyli "cena auta na rynku" - "wartość tego co zostało" = wypłata "różnica" :( Niestety twój golf za dużo nie jest wart (stan ich nie obchodzi tylko cena rynkowa) i kasę dostaniesz GROSZE. Jeżeli szkoda całkowita to nie naprawiają prawopodobnie.

: sob gru 17, 2005 18:04
autor: Rafał G2
Rzeczoznawca robił już zdjęcia, orientacyjnie przypuszczaa że mniej niż 1000 zł nie dostanę, ale na decyzję i wycenę muszę czekać jakiś tydzień czasu...Zaś blacharz, który będzie mi to robił, samą usługę wycenił mi na 800zł + części... :( mam ten samochód od 3 miesięcy, a poprzednio miałem VW polo, który też dostał w tył i poszedł do kasacji, a sprawca zwiał z miejsca zdarzenia i policja do dziś nie wie kto to był. Sprawa została zamknięta...

: sob gru 17, 2005 19:08
autor: wara99
szkoda calkowita jest wtedy gdy wysokosc odszkodowania przekracza 70% wartosci auta. Zorientuj sie wd info experta lub erotaxu ile stoi na ten dzien twój golf , kalkulator w reke i wiesz mniej wiecej jakie bedzie postepowanie pzu. A jak nie bedzie twojego rocznika w ksiazce to wes njmlodszego golfa jaki jest w ksiazce i za kazdy rok odejmi 15% czyli znajdziesz 90 rok ty masz 84 czyli 6x po 15%.

[ Dodano: Sob Gru 17, 2005 18:13 ]
auto jest zarejestrowane czyli nie musisz nic dzialac w wydziale komunikacji .Jezeli masz dowód w reku to tez prawdopodobnie nie musisz robic przegladu.

: sob gru 17, 2005 22:09
autor: marcin503
ja miesiac temu za skasoway tył dostałem 1900zł w PZU ale rocznik 91 uszkodzonu tylni pas zderzak mała fałda na podłodze w bag. małe zagiencie klapy lampy ocalały

: ndz gru 18, 2005 12:37
autor: B_O_N_K
Ja miałem dokładnie taką samą sytuację - zderzak, tylny pas, klapa, lekko sfalowana podłoga bagażnika. Tyle tylko że mam Gofera z 89r. Miałem dostać 2200zł jednak dogadałem się z lakiernikiem, dałem mu pełnomocnictwo, on zadziałał jak trzeba, zrobił mi Goferka za 1300zł (wraz z przeróbką tylnej klapy) a "zyskami" podzililiśmy się sprawiedliwie ;)

PozdróVWka ;)

: ndz gru 18, 2005 13:00
autor: Rafał G2
Dzięki za odpowiedzi :pub: Mam taką skrytą nadzieję że dostanę chociaż 1500zł, jak tak będzie to lakiernik zrobi mi jeszcze poprawki lakiernicze. Jak tylko będe wiedział to napiszę ile dostałem.

[ Dodano: Sro Gru 21, 2005 17:11 ]
Dzisiaj dostałem pismo z PZU o przynanym mi odszkodowaniu. Jak otworzyłem koperte to myślałem że mnie szlag trafi. Przyznali mi tylko 800zł a zrobione będe miał to za 900zł po dogadaniu się z blacharzem, czyli jestem w plecy 100. Nienawidzę PZU, złodzieje i oszuści, chętnie wysadziłbym ich burdel w powietrze.