[Golf II] Obroty wysokie, zero ciagu :(

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

indigo1980
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: wt gru 07, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

[Golf II] Obroty wysokie, zero ciagu :(

Post autor: indigo1980 » wt gru 07, 2004 13:50

Cześć! Mam nastepujący problem z moim Golfem (rocznik 1988, poj. 1.8L) Otóż dodaje gazu, obroty rosną a... przyspieszenie ślamazarne. Ostatnio nie mogłem sie wdrapać na przeciętną górkę - 2 bieg, pedał gazu miałem wciśnięty do oporu, obroty piłowały, huk jak przy wiertarce i golfik ledwo wlókł się 20km/h - musiałem zrezygnować i objechać górkę 4km :( Przez to wszystko autko zaczęło mi dużo więcej palić - muszę jeździć na dużo większych obrotach niż normalnie żeby jako tako go je rozpędzić. Wlokę się za kaszlakami - o wyprzedzaniu można zapomnieć, bo silnik piłuje a ja ledwo się zbieram. Tak się dzieje od 1.5 roku - dwa razy wymieniane były tarcze sprzęgła, ale po miesiącu od wymiany to samo, chyba tak szybko się nie starły?!?! Co mam robić - nasuwa się by kolejny raz wymieniać tarcze, ale co jeśli znów pojeżdże miesiąc i będzie to samo? Może coś tam jeszcze nie gra? Czy całe sprzęgło do wymiany? Czytałem starsze posty i ktoś wspominał, że to może być zapłon - trochę tego nie rozumiem, ale... Poradźcie!! Kiepski jestem jeśli chodzi o mechanikę i boję się, że pojadę do mechanika i tam znów mi wymienią te cholerne tarcze, stracę 200zl i będzie jak jest :( Pozdro!



indigo1980
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: wt gru 07, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: indigo1980 » wt gru 07, 2004 17:21

aha, zapomniałem dodać, że po chwili jak żyłuje obroty zaczyna śmierdzieć (troche jakby paloną gumą) (nie,to nie opony ;)



froggy

Post autor: froggy » wt gru 07, 2004 18:54

na początek proponuję regulację no i sprawdź jak tam ciśnienie na tłokach. A tarcza siadła pewnie dla tego, że zmieniasz biegi na wyższych obrotach i występuje poślizg - szkoda kaski na tarcze...

Pozdro!



Awatar użytkownika
marek29
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: wt sie 31, 2004 11:59
Lokalizacja: Krzeszowice
Kontakt:

Post autor: marek29 » śr gru 08, 2004 12:32

Może poprostu masz za bardzo podciągnięte sprzęgło? (brak luzu)



Awatar użytkownika
igor002
Marysiakra
Marysiakra
Posty: 1050
Rejestracja: pn wrz 06, 2004 15:34
Lokalizacja: z tąd, a tak naprawde: Kraków
Kontakt:

Post autor: igor002 » śr gru 08, 2004 15:28

tarcza to nie wszystko, zmien całe sprzegło tarcza docisk!! i łożysko, potem regulacja tego i bedzie dobrze według mnie
śkmieredzi palone sprzegło raczej

sprawdz też regulacje tak jak koledzy mówią zanim wymienisz wszystko:)


Mk3 GTI 16V ABF

Awatar użytkownika
GREG89
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 22:57
Lokalizacja: Krakow-Rząska
Kontakt:

Post autor: GREG89 » śr gru 08, 2004 17:29

na moj rozum , masz padniete sprzenglo


No power No fun

Awatar użytkownika
marek007
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 22:00

Post autor: marek007 » śr gru 08, 2004 17:35

śmierdzi i to prawie jak guma chciałęś powiedzieć ? bo troche bardziej śmierdzi...
tak to niestety sprzęgło i nic tu nie da wymian tarczy bo przez chwile ma odpowiednią grubośc jak jest nowa ale po pewnym czasie sie wyciera a docisk widac jest na śmietnik

moja rada:

niestety całe sprzęgło do wymiany



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » czw gru 09, 2004 01:48

Może trzeba zmienić mechanika .??? ciekawe jaką masz linkę sprzęgła może ta automatyczną ta cholera może Ci rozpieprzać tarcze bo jest skopana albo ktoś nieumie jej obsługiwać no ten mechanik.



Awatar użytkownika
Krzylu
Germanista
Posty: 2105
Rejestracja: czw lis 11, 2004 16:55
Lokalizacja: Stettin
Kontakt:

Post autor: Krzylu » czw gru 09, 2004 02:18

a szumi ci jak masz na luzie a jak wcisnesz sprzeglo to ucicha ten dzwiek?jak tak sie dzieje to masz tarcza i docisk do wymiany i moze linka



tytus

Post autor: tytus » czw gru 09, 2004 02:44

popusc sprzęgło (znaczy daj mu więcej luzu - jezdzisz teraz tak jak byś miał pedał sprzęgła lekko wcisnienty) jak to nie pomoze to wymiana tarczy conajmiej



indigo1980
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: wt gru 07, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: indigo1980 » czw gru 09, 2004 14:06

O zesz! Dziekie za wszystkie rady!!! A powiedzcie jeszcze ile takie sprzeglo bedzie kosztowac, mniej wiecej, nie chce przeplacic. Sorry za lamerskie pytanie: czy sprzeglo to tarcze + docisk, czy cos jeszcze? Tzn. czy wystarczy jak wymienie tarcze i docisk, czy musze wymienic "cale sprzeglo" ? Pozdrawiam i dzieki jeszcze raz!!



Awatar użytkownika
mikil
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 23:24
Kontakt:

Post autor: mikil » czw gru 09, 2004 14:52

tarcza lozysko docisk nie zmieniaj smych okladnic cena ok 300
ew jeszcze linak ze 60


.zycie to surfing wiec nie boj sie fal.


..:: VW VENTO 1.8 GL ::..

... pozdro mikil ...

Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pn gru 13, 2004 20:23

całe sprzęgło do wymiany jak w mordę strzelił, ok. 380-400 zł LUK-a plus "kluczowe", współczuję, jestem pół roku po. Ale jest git! Po tym co zobaczyłem po wyjęciu skrzyni, odradzam wymianę samej tarczy lub nitowanie okładzin. Pojeździsz może pół roku, może rok i będzie to samo.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

tytus

Post autor: tytus » wt gru 28, 2004 11:42

Taa całe sprzęgło najlepiej !! jak chcesz jezdzić spokojnie. Poszukaj na alegro wyrwiesz nowego SACHSa za cene sklepową luka + 150 robota. ps. Na allegro kupuj u SS albo szukaj ofert z twojego miasta.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 107 gości