Forum.VWGolf.pl

Witam.

Sprawdziłem ostatnio ile pali mi autko i wyszło że 13l/100km benzynki i nie podoba mi się to. Nie jestem pewny co jest problemem, mam kilka typów i chciałbym poprosić i jakieś sugestie.

1. Do pracy mam 3 km więc silnik nie zdąży się dobrze rozgrzać zanim dojadę. Trasę praca-dom robię codziennie od czasu do czasu jakaś rundka po mieście czy zakupy. Czy możliwe jest, że przez to spalanie jest aż takie wysokie ?

2. Podejrzewam też sonde lambda ale chwilowo nie mogę się upewnić bo mam problem z elektryką. Po podłączeniu skanera przez złącze diagnostyczne dostaje on zasilanie ale nie potrafi się połączyć z komputerem pokładowym i nie odczytuje informacji o błędach

3. Myślę też, że winny może być termostat ale przy dłuższej jeździe wskaźnik temperatury reaguje normalnie więc nie jestem do końca pewny.

Czy zasysanie lewego powietrza przez uszczelkę przy wtrysku też może powiększyć spalanie ?

Z góry dzięki za wszelkie rady i sugestie.

fasolisko pisze:1. Do pracy mam 3 km więc silnik nie zdąży się dobrze rozgrzać zanim dojadę. Trasę praca-dom robię codziennie od czasu do czasu jakaś rundka po mieście czy zakupy. Czy możliwe jest, że przez to spalanie jest aż takie wysokie ?

Mozliwe

fasolisko pisze:3. Myślę też, że winny może być termostat ale przy dłuższej jeździe wskaźnik temperatury reaguje normalnie więc nie jestem do końca pewny.

Sam sobie odpowiedziales,robisz 3 km trasy i auto w 3/4 jezdzi na ssaniu.

fasolisko pisze:Czy zasysanie lewego powietrza przez uszczelkę przy wtrysku też może powiększyć spalanie ?

Tak.

Zdecydowanie tak , przy tak małych przebiegach silnik nigdy nie jest dogrzany do optymalnej temperatury i stąd to spalanie

U mnie to samo, do pracy mam ok 3 km i jakbym jeździł tylko dom-praca, praca- dom wypiłby nawet 15 w takich temperaturach. Spróbuj jeździć na dłuższych odcinkach a spalanie powinno się zmniejszyć...

Dzięki za rady, tak też podejrzewałem

pozdro

100% punkt 1. auto ci sie dobrze nie rozgrzeje a chodzi na ssaniu i dużo paliwa łyka

na takich odcinkach szkoda furę nawet męczyć kup sobie karnet na autobus a za oszczędzoną kasę jedz na jakąś wycieczkę

fasolisko pisze:Sprawdziłem ostatnio ile pali mi autko i wyszło że 13l/100km benzynki i nie podoba mi się to. Nie jestem pewny co jest problemem, mam kilka typów i chciałbym poprosić i jakieś sugestie.

1. Do pracy mam 3 km więc silnik nie zdąży się dobrze rozgrzać zanim dojadę. Trasę praca-dom robię codziennie od czasu do czasu jakaś rundka po mieście czy zakupy. Czy możliwe jest, że przez to spalanie jest aż takie wysokie ?

Dokladnie mam ten sam problem z MK3 CL 1.8 (75KM) Variant. Jezdze do pracy 3-4km po prostej miejskiej drodze (podobnie powrot) i rowniez od czasu do czasu rundka po miescie na zakupy. Ostatnio kilkakrotnie zatankowalem do pelna aby sprawdzic spalanie i srednio wychodzilo 13-14L / 100km :(

Dzis z ciekawosci obserwowalem jak rosnie temp. silnika, a wiec przy temp. zew. +2C silnik osiagnal temp. 90st po przejechaniu 3.5km. Tak wiec jak juz osiagnie odpowiednia temp. to ja po kolejnym 1km wylaczam go. Czyli pewnie przy temp. zew. -10/15C silnik nie osiagnie nawet tej temp. od uruchomienia do zatrzymania.

bastek016 pisze:na takich odcinkach szkoda furę nawet męczyć kup sobie karnet na autobus a za oszczędzoną kasę jedz na jakąś wycieczkę

Ktoś mi kiedyś powiedział, że za wygodę się płaci - miał racje

rush pisze:Dzis z ciekawosci obserwowalem jak rosnie temp. silnika, a wiec przy temp. zew. +2C silnik osiagnal temp. 90st po przejechaniu 3.5km. Tak wiec jak juz osiagnie odpowiednia temp. to ja po kolejnym 1km wylaczam go. Czyli pewnie przy temp. zew. -10/15C silnik nie osiagnie nawet tej temp. od uruchomienia do zatrzymania.

Mój nagrzewa się w podobny sposób. Na szczęście mrozy powoli odpuszczają i mam nadzieje, ze wynik się poprawi. Jeszcze tylko wymiana wszystkich filtrów i zobaczymy.