Strona 1 z 1

Golfik 3 1.9 TD, maksymalna nadsterowność na śniegu?:D

: sob gru 17, 2005 11:38
autor: gv
Witam. Mam zimowe oponki (przód, tył) o rozmiarach 175/70 R13. Z tym, że przód nowe, a tył używki ale w dobrym stanie :)
Zauważyłem takie jakieś dziwne zachowanie autka.... Jak pojade na zaśnieżony placyk to jak skręce na max to robię kółka jakby ręczny zaciągnął!!! Co jest nie tak?? Możliwe że na ogumieniu za dużo napompowali mi tylne koła?:)
Czy to może normalne w golfach?:) Mam autko od 1,5 miesiąca i zabardzo nie wiem. Troszkę mnie ta sytuacja podłamała bo jest na maxxxxa nadsterowny. Co to może być?????
PS. Tylne amory wymieniane. Przód tylko trochę słaby.

Pomóżcie! :crazy:

: sob gru 17, 2005 12:02
autor: sas_gti
jak sam piszesz wszytko masz sprawne....wiec
Jedynie opony masz z tyłu stare, (tym bardziej porównując do przodu , gdzie są nówki)
Cisnienie tez moze powodowac lekka nad- lub podsterownosc ale nie w takim stopniu, tazke ja stawiam na zimówki...
Po prostu masz za malo bierznika, wtedy na suchym jest jeszcze ok, ale na mokrym i na luźnej nawierzchni typu śnieg opona pływa....
Ewentualnie zapiekły ci sie hamulce z tyłu i dlatego stawia...pozdro

: sob gru 17, 2005 12:05
autor: zaprzal
Powinienes sie cieszyc, ze auto nie jest maxymalnie podsterowne ;)

: sob gru 17, 2005 13:51
autor: skoku
najprawdopodobniej masz juz jednak kiepskie z tyłu gumy a jezeli nie to:
1. mozesz miec zbyt naciągniete linki od recznego, jak podniesiesz tył to cięzko sie obraca koło
2. zbyt dokrecone łożysko, sprawdzisz tak jak wyżej
3. czasami tez sie tak zdaża kiedy są wybite tuleje tylnej belki,( miał to mój brat w passacie `90) auto zachowywało sie jakby tylne koła tez skrecały, ale to juz ostateczność.
jednak stawiam na kiepeskie tylne opony, przód trzyma idealnie a tył tańczy :bajer:

: sob gru 17, 2005 14:06
autor: sas_gti
skoku pisze: 3. czasami tez sie tak zdaża kiedy są wybite tuleje tylnej belki,( miał to mój brat w passacie `90) auto zachowywało sie jakby tylne koła tez skrecały, ale to juz ostateczność.
wtedy teamt brzmiał by raczej coś mi stuka z tyłu :) pozdro

: sob gru 17, 2005 15:04
autor: gv
Nie, nic nie stuka. Chyba że w dużą dziurę wjadę :jezor:
Dzięki wielkie. Normalnie na placyku nie muszę ręcznego zaciągać. Ale i tak mnie to przeraża przy nornalnej jeździe.

: sob gru 17, 2005 15:52
autor: sas_gti
jeszcze jest opcja ze masz specyficznie geometrie ustawioną i dlatego stawia, ale to już na prawde ciezko by bylo...

: sob gru 17, 2005 17:49
autor: micab
no normalne to raczej nie jest.....wczoraj u mnie spadło trochę śniegu więc pojechałem pojeździć....ale zdziwiłem się bo to auto nie chce wogle latać bokami bez pomocy ręcznego.....tyle że mam zimówki nowe z przodu i z tyłu ;)

: sob gru 17, 2005 19:50
autor: gv
Zauważyłem jeszcze, że prawy bęben mocniej łapie niż lewy. Jak podczas jazdy zaciągnę łychę, to prawa strona wyprzeda tył :grin: . Miałem to kiedyś w Citroenie, coś ze szczękami było w bębnie i tutaj podobnie. Pozatym sprawdzę czy nie ma oporów jak koło się kręci normalnie. A oponki nie są aż takie rzeźkie, ale wg mnie nie są takie tragiczne. Z tym, że z przodu nówki.