
Zauważyłem takie jakieś dziwne zachowanie autka.... Jak pojade na zaśnieżony placyk to jak skręce na max to robię kółka jakby ręczny zaciągnął!!! Co jest nie tak?? Możliwe że na ogumieniu za dużo napompowali mi tylne koła?:)
Czy to może normalne w golfach?:) Mam autko od 1,5 miesiąca i zabardzo nie wiem. Troszkę mnie ta sytuacja podłamała bo jest na maxxxxa nadsterowny. Co to może być?????
PS. Tylne amory wymieniane. Przód tylko trochę słaby.
Pomóżcie!
