Forum.VWGolf.pl

Witam
Zakopałem się dziś moją Jettą w śniegu, jak próbowałem wyjechać to ją męczyłem i męczyłem, aż nagle zgasła. Potem zapalała, ale chodziła jakby nie na wszystkie cylindry i gasła. Teraz nawet tyle nie chce i ledwo łapie przy zapalaniu. Co to może być? Rozrząd przeskoczył? Napiszcie proszę swoje przypuszczenia i co mam sprawdzać, bo już nie mam siły

Specem nie jestem, ale rozpocząłbym od sprawdzenia układu paliwowego, przewodów pompki i zasilania pompki - jak szorowałeś spodem o śnieg mogło się coś uszkodzić.

t0mal Raczej nie w ta strona poszedłeś z rozmyślaniem

No Pozostaje ci sprawdzić ustawienie całego rozrządu lub zobacz czy zapłon się nie przestawił

A zapłon też mógł się przestawić? Czyli sprawdzić po znakach jak w książce wszystko? Nigdy sam nie zakładałem ani nie regulowałem rozrządu i nie mam doświadczenia...