Strona 1 z 1

Oświetlenie wnętrza.

: pn lut 15, 2010 16:20
autor: ŁukaszMan
Witam Panowie.
Mam może dla nie których błahy problem, a mianowicie gdy wyłączę zapłon i otwieram drzwi to po ich zamknięcia lampka wewnętrzna nie gaśnie. Wcześnie gasła z 10s opóźnieniem tzw. czasówka. Zgaśnie dopiero wtedy gdy włączę zapłon. Lub wyłączę ja wyłącznikiem.

Szukałem na forum ale nie znalazłem odp. na ten temat, może ktoś nakieruje mnie jak usunąć ten problem.

: pn lut 15, 2010 16:29
autor: Adam204
sprawdź sobie czujnik przy drzwiach od lampki bo może jest cały czas wciśnięty a jak nie to może być wina np samego przełącznika lampki

: pn lut 15, 2010 16:32
autor: ŁukaszMan
Czujniki w drzwiach sa ok. Gdy jade autem a np. mam nie domknięte drzwi to lampka się zaświeca. Po domknięciu drzwi gaśnie. Sprawdzałem wszystkie 4.
Problem właśnie tkwi przy wyłączonym zapłonie. Jak się zaświeci to zgasnąć już nie chce. tak jakby ta czasówka jej nie wyłączała.

: pn lut 15, 2010 16:39
autor: Adam204
to może jest jakiś zimny lut na czasówce , najlepiej to jak byś sprawdził na innym wyłączniku

: pn lut 15, 2010 16:44
autor: A r t u r
ŁukaszMan,

mam taki sam problem, nie gaśnie ,wsiadam, silnik zapalam o ona gaśnie po jakimś czasie, co powinna od razu zgasnąć jak włączę zapłon,
niestety ja problemu nie rozwiązałem, myślę że coś elektronika się uszkodziła w samej lampce i pewnie musiałbym lampę wymienić, a w sumie to już sie przyzwyczaiłem

możesz sprawdzić w lampce styk oznaczony jako 15 , podobno (kiedyś ktoś mi dał taką radę ale nie pomogło)on dostaje napięcie po przekręceniu stacyjki , jeśli Ci nie gaśnie to albo elektronika w lampce jest uszkodzona albo ten kabelek do tego styku nie przekazuje napięcia, dlatego zobacz czy te styki są całe, a może zimny lut.

: pn lut 15, 2010 16:49
autor: ŁukaszMan
U mnie po przkręceniu stacyjki w pozycje zapłonu gaśnie od razu. Lampke już wyjąłem sprawdze ją może znajde zimny lut w co wątpie.

[ Dodano: 15 Lut 2010 17:25 ]
Rozebrałem tą lampkę i zimnych lutów nie ma. Sam przełącznik też jest sprawny czyli wina raczej siedzi w elektronice. Jak podłączyłem ją z powrotem do auta żeby sprawdzić napięcia i diody to już nawet po zapaleniu silnika nie gasła :crazy: Ma ktos może schemat takiej czasówki??

: pn lut 15, 2010 19:13
autor: Zico63b
Schematu nie mam. Natomiast te objawy wskazują na uszkodzony (zestarzały a dokładnie o zwiększonej upływności) kondensator wlutowany w tą płytkę. Należy płytkę wymontować, wylutować kondensator i wstawić nowy, z zachowaniem biegunowości i wartości nowego.

: wt lut 16, 2010 21:50
autor: ŁukaszMan
No i problem rozwiązany :) Nie dałem za wygrane lampeczce :helm:
Sprawdziłem wszystkie diody i kondensatory również, wszystko było ok.
Poleciał układ scalony. Nie mając identycznego jak ten w lampce zamieniłem go na HA17555
bez problemu podejdzie też MC1455 i NE555. Ten ostatni kosztuje w sklepie elektronicznym coś około 2 PLN także koszta minimalne.
Także jak komuś światełko w aucie będzie wariować to układzik do wymiany :)
Ja wlutowałem podstawkę pod kość żeby następnym razem szybciej wymienić. I nie po przegrzewać ścieżek bo delikatne są masakrycznie.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi do tematu. :pub: