Strona 1 z 1

250.000 km w silniku ABS - czy warto?

: pt gru 16, 2005 16:29
autor: Agamek12
Jutro jadę ogladac VENTO CL 1993 rok z silnikiem [ABS] o przebiegu (wg licznika) 250.000 km. auto kupione w polsce, ma juz 3 wlascicieli. gaz od 2002. cena 7500 zl. stan podobnoo b.dobry, serwisowany, bezwypadkowy. warto brac z takim przebiegiem?

: pt gru 16, 2005 17:00
autor: Adamtd
Przynajmniej możesz mieć nadzieje, że licznik nie cofany....

: pt gru 16, 2005 17:08
autor: kadet
ja widzialem Vento ktore mialo 370.000 i niezle sie trzymalo (benzyna) tyle tylko ze to bylo w Niemczech. Inna sprawa ze jak kupujesz to i tak nigdy nie masz pewnosi czy licznik nie byl krecony. W sumie nie tyle liczy sie przebieg co sam stan autka. A wg mnie cena w sumie nie jest najgorsza jak za ABS i z gazem a autko przeciez jest juz zarejestrowane

: pt gru 16, 2005 17:24
autor: Agamek12
Do tego ma ABS, centralny zamek, hak, ciemny grafit, alarm. podobno nie jest z policji.

: pt gru 16, 2005 17:28
autor: marek85
Ja tez mam silnik ABS w moim golfie, 290 tys KM przejechane, wymienilem tylko panewki i smiga ze az milo :D, jak masz mozliwoc to wyskocz nim na autostrade, zeby sie pozadnie zagrzal i zobacz czy cisnienie oleju nie miga. Po za tym to calkiem dobrze sie sprawóje, pozdrawiam

: pt gru 16, 2005 19:59
autor: yaru
Moze byc roznie. Nie ma sie co oszukiwac. Do takieg autka zawsze trzeba dokladac. Cena atrakcyjna. Wszystko zalezy kto nim jedzil i jak byl serwisowany. Jezeli silnik nie byl katowany to 250 tys nie powinno mu zaszkodzic :) Pozdro :pub:

: pt gru 16, 2005 20:40
autor: vaclavo
JA na ABD mam 233tkm :D i śmiga aż miło - ale z niemiec przywieziony z pewnej ręki (nie kręcony) POZDRO

: pt gru 16, 2005 21:07
autor: czyś
No właśnie, zależy czy był zadbany. Bo jak od jakiegoś prosiaka, który olej zmieniał co np. 25 tkm, o pasku i napinaczu rozrządu przypominał sobie jak się zerwał, albo katował auto, to hmm, może różnie być. Zadbany do 300 tysia powinien śmigać bez problemu.
A roczny przebieg ok. 20-25 tysia daje pewne szanse na to, że sporo w reichu śmigał po autobahnie, a wtedy inaczej liczy się zużycie.

: pt gru 16, 2005 21:46
autor: magik
czyś pisze: A roczny przebieg ok. 20-25 tysia daje pewne szanse na to, że sporo w reichu śmigał po autobahnie, a wtedy inaczej liczy się zużycie.
ale autko jest krajowe..

jeśli jest w dobrym stanie,to nie ma co patrzeć na przebieg.. cena jest dobra,tylko sprawdzić stan autka..

: pt gru 16, 2005 21:57
autor: ksorzel
szczerze mowiac za ta kase szukalbym czegos przytarganego z niemiec, skoro cale zycie autko jezdzilo po polskich drogach to zle to widze...

: pt gru 16, 2005 22:02
autor: czyś
magik pisze:
czyś pisze: A roczny przebieg ok. 20-25 tysia daje pewne szanse na to, że sporo w reichu śmigał po autobahnie, a wtedy inaczej liczy się zużycie.
ale autko jest krajowe..

jeśli jest w dobrym stanie,to nie ma co patrzeć na przebieg.. cena jest dobra,tylko sprawdzić stan autka..
Nie doczytałem, sorki. No to nad krajowym bym się zastaniawiał, ale to też wskazuje na jazdę w tym czymś, co nazywają "trasą" (to te wyasfaltowane płaszczyzny między miastami, wyglądające jak po bombardowaniu, często ze wzdłużnymi rowami przeciwczołgowymi po 2 na każdym pasie).