Forum.VWGolf.pl

Witam,

Ostatnio nalewalem ropy z baniaczka przez lejek ktory mial na koncu cienka rurke do otwarcia tej klapki przy wlewie. I ta rurka ok 8mm srednicy odczepila sie od lejka i wpadla do srodka. Teraz pytanko czy spadla calkiem do baku czy tez jest przed bakiem jakies sitko zabezpieczajace przed tym aby nikt nie wysysal paliwa? Rurka ktora tam wpadla ma ok 10cm dlugosci i boje sie aby czegos czasem nie przytkala. Czy w baku mam pompe?

Golf IV 1.9 TDI AHF '99r 110KM

Nie ma sitka i ta rurka pewnie już tam pływa...ale nie obawiaj się-niczego nie zatka.
W baku nie ma pompy.AHF to silnik z pompą wtryskową,która sama zasysa paliwo z baku.W baku jest jedynie sam ssak z czujnikiem poziomu paliwa.
Tak na chłopski rozum,to w rurze wlewowej nie może być sitka,bo z czasem mogłoby sie zabrudzić i byłby problem z zatankowaniem ...

Ciekawi mnie czy moze sie ta plastikowa rurka rozpuscic za jakis czas.
A na chlopski rozum wlasnie zdarzaja sie sitka czy inaczej siatki. Kolezka mial opla vectra i juz nie dalo sie wlozyc wezyka aby spuscic rope - blokowalo w polowie drogi wlasnie jakies sitko lub kratka.

Boosterpl pisze:Ciekawi mnie czy moze sie ta plastikowa rurka rozpuscic za jakis czas

jak to był element lejka który do tego służy to nie

Boosterpl pisze:jakies sitko lub kratka.

Czyli tak na prawdę nie wiesz co...a mógł być po prostu syfon,czyli rura odpowiednio wyprofilowana...wtedy też wężyk wsunąć do baku graniczy z cudem...