Strona 1 z 1

okresowy brak turbo i czarny dym z wydechu

: ndz lut 14, 2010 21:15
autor: der_slm
witam

od pewnego czasu obserwuje nastepujace zachowanie w moim szrociku ('97 GOLF3 kombi 1.9TD).
- wystepuje czasowy brak mocy wyraznie slychac ze sprezara sie nie zbiera. co dziwne dzieje sie to losowo. czasem jest czasem nie. Raz potrafi caly dzien jezdzic normalnie a raz nie ma wogole turbo.
- jak dodam gazu i akurat turbo nie zadziala to z tylu mam ciemno od dymu

po wlaniu tego cudownego "lepszego" paliwa ze stacji ( v-powery itp) problem wystepuje o wiele zadziej. testowalem chyba wszystkie stacje w okolicy i chyba cos nie tak bo u wszystkich jest tak samo (brak turbo) a nie moge caly czas lac drogiego paliwa.

zastanawiam sie od czego zaczac szukanie . czy turbo na wykonczeniu czy przeplywka. moze egr'a zaslepic i dolota wyczyscic ....

naczytalem sie tego troche i nic juz nie wiem.

oczywista ze na warsztat sie trza bedzie udac ale mniej wiecej napiszcie jak sie za to zabrac zeby kitu nie popchali ;)

pozdr

: ndz lut 14, 2010 21:31
autor: bongo
der_slm pisze:zastanawiam sie od czego zaczac szukanie . czy turbo na wykonczeniu czy przeplywka. moze egr'a zaslepic i dolota wyczyscic ....
W 1.9TD nie było ani egr,ani przepływki,ani nic....

: ndz lut 14, 2010 21:57
autor: stonefree
bongo pisze:egr
był na 100%.
der_slm, Ale przedtem napisz jaki to dokładnie silnik, przeczytaj kod silnika znalepki na obudowie paska rozrządu,jezeli nie jesteś pewien. Nie bardzo widze zwiazek jakosci paliwa z zacieraniem się kierownic w turbinie, raczej trzeba by szukać innej przyczyny, ale zacznij od napisania co za silnik masz w swoim aucie. Czy dolewasz olej silnikowy?

: ndz lut 14, 2010 22:44
autor: Jesionvr6
stonefree pisze:ieraniem się kierownic w turbinie,

TD nie miał kierownic w mk3 tylko AFN
jeżeli jest to AAZ to albo turbo sie kończy albo pompa
jeżeli TDI to diagnoza vagiem ratuje sytuacje

: wt kwie 06, 2010 19:04
autor: der_slm
minal wieczor i poranek
dzien kolejny

silnik aaz pogrzebalem troche przy nim szukajac jakichs rozszczelnien-wyglada ze jest ok. nic nie cieknie olej w normie ( dolewam rzadko bo nie bierze ) wymiana co 15-20tys (filtry+olej).

w przyszlym tygodniu jade to jakiego mecha niechaj wlozy swoj leb pod mache i co wymysli. Chcialem tylko mniej wiecej poznac Wasze typy co to moze byc, bo takie stare silniki jak widza to zazwyczaj majacza o generalnych remontach ( sie naoogladali PIMP MY RIDE ;)))

pozdrawiam

: wt kwie 06, 2010 23:49
autor: pinstonvw
Otóż 1.9 TD posiada zawór EGR. Powinien on współgrać z zaworkami podciśnieniowymi oraz głównym zaworkiem sterującym przy pompie wtryskowej. Ale to tak w ramach formalności. Potwierdzam diagnozę jesona czyli kończące się turbo. Sprawdź też podłączenie wężyka podciśnienia do turba. Czy wszystko jest podpięte, i czy nie są popękane. Odgrywa on bowiem ważną rolę podczas sterowania pracą turbosprężarki. Krótko mówiąc włącza turbo.

: śr kwie 07, 2010 10:04
autor: der_slm
dzięki Koledzy za info. Prosze jeszcze o poradę (jeśli to sprężara) czy opłaca się to regenerować czy rozglądnąc się za inną - na co zwracać uwagę przy ew zakupie.

co do EGR to zaslepienie i obserwacja moze od[powiedziec na pytanie czy to ten zaworek?

pozdr.

: śr kwie 07, 2010 15:26
autor: pinstonvw
Jeśli masz pieniądze to kupuj nową :bigok: (zazwyczaj starą oddajesz) to chyba jest raczej regenerowana. A jeśli masz pojęcie jak naprawiać turbosprężarkę to działaj (trochę roboty jest). A jeśli chodzi o EGR to spotkałem się z takim rozwiązaniem. Albowiem czujnik przy pompie był uszkodzony, a wężyk podciśnienia był podpięty na stałe pod EGR i był on cały czas otwarty. Ale wszystko działało. Zawór ten powinien być sterowany zgodnie z obrotami silnika. Ale cóż. Zaślepisz EGR w dieslu to będzie Ci strasznie kopcił (po to właśnie jest ten zawór). Jeśli dobrze kojarze to w Twoim EGR są takie wycięcia i widać membranę (mogę się mylić), otwórz mache i przygazuj i popatrz czy się otwiera zawór. Jeśli tak to wszystko działa ok.

: ndz maja 02, 2010 10:37
autor: der_slm
a wiec po wizycie w warsztacie stwierdzono ze to turbina i trza wymieniac na regenerowana. Sprawdzili kompresje - wyszlo im >36 bar na tlokach (ponoc silnik jeszcze pozyje). Koszty to 300 za robocizne i ok 600-700 za turbine.

zastanawia mie jednak fakt ze po tym calym sprawdzaniu kompresji turbina kreci jak szalona (od tygodnia ani razu nie zaobserwowalem przymulenia po dodaniu gazu). Wszystkie dotychczasowe objawy jak reką odjal....

sam nie wiem moze starczy to dziadostwo (turbina) jakos rozlozyc, przedmuchac itp.
dziwna sprawa - moze ktos juz cos takiego przerabial u siebie? Wiecie jak jest 1000 zl po drodzie nie chodzi ....

pozdrawiam

: ndz maja 02, 2010 13:19
autor: KemotZabrze
cena "trochę" zawyżona, regenerowana turbina to do ok. 500zł, też zależy jaka u Ciebie siedzi, ale w AAZ nie były to jakieś duże dmuchawy. Robocizna też przesadzona, turbo szukaj na własną rękę, a wymiana to dla jakiegokolwiek rozgarniętego mechanika, nawet garażowego, to nie problem i 300zł za to nie weźmie