Forum.VWGolf.pl

Witam! Od kilku dni będąc w środku w samochodzie słyszę stukot, który dochodzi z tej części (Zaznaczona na zdjęciu) Nie wiem jak ona fachowo się nazywa. Zauważyłem również że jest ona cała mokra, tzn pod nią jest mokro i wkoło niej.

wtrysk sika Ci paliwem, stukot tez od niego...

a co moze być tego przyczyną?

Blondi48 pisze:a co moze być tego przyczyną?

A autko jezdzi spoko, odpala normalnie? Nie ma utraty mocy czy coś z nim od tego czasu sie dzieje procz tego ze stuka wtrysk? Najlepiej go z Vag-comować, podłaczyć pod komputer i sytuacja bedzie o wiele jasniejsza. Albo jego zurzycie albo domaga sie ustawienia

Samochód jeździ na gazie, nic nie zauważyłem by inaczej odpalał. W ostatnim czasie męczę się ale z płynem do chłodnicy, ubywa mi. Miałem wymieniona uszczelkę pod głowicą, króciec jeden i drugi, kilka przewodów a nadal mi ubywa.

Blondi48 pisze:Samochód jeździ na gazie, nic nie zauważyłem by inaczej odpalał.

No to przez ciagle jezdzenie na gazie wykonczyłas sobie wtrysk moja droga

Blondi48 pisze:W ostatnim czasie męczę się ale z płynem do chłodnicy, ubywa mi. Miałem wymieniona uszczelkę pod głowicą, króciec jeden i drugi, kilka przewodów a nadal mi ubywa.

To w takim razie szukać winy w dziurawej, nieszczelnej chłodnicy ew nagrzewnicy albo co gorsze w samym bloku silnika. Jesli bedzie sie dostawal do komory spalania autko powinno kopcić na szaro. OBserwuj.

Przed wymianą uszczelki nie słyszałem stukotu, czy na warsztacie mogli mi to spieprzyć?

Blondi48 pisze:Przed wymianą uszczelki nie słyszałem stukotu, czy na warsztacie mogli mi to spieprzyć?

A jestes w 100% pewna ze to ta częsc zaznaczona przez Ciebie na czerwono ? Być moze jak sciagali glowice do wymiany uszczelki spieprzyli coś z zaworami albo zawory juz do niczego po prostu i po ponowny zalozeniu odezwaly sie.. Ale no skoro wtrysk "leje" paliwem to tez z nim ok nie jest. Wracajac do plynu być moze rowniez spartolili robote z uszczelka.. dobry warsztat to byl ?

właśnie się dowiaduje ze warsztat nie cieszy sie dobrą opinią.

Blondi48 pisze:właśnie się dowiaduje ze warsztat nie cieszy sie dobrą opinią.

Wroc do nich zatem z pytaniem "kiedy mi Pan / Państwo na swoj koszt ponownie zamontuja dobrze uszczelke?" a jak nie to walcz o zwrot pieniedzy jesli wina po ich stronie, placi sie za efekt a nie za defekt. 3maj sie z fartem

Ja też podejrzewał ze na warsztacie spartolili uszczelkę ale mechanik się wykręca tym ze ubywanie płynu spowodowane mozę być od instalacji gazowej a bardziej od mieszalnika, Niby mieszalnik przepuszcza. A jak byłem u gazownika to sie z mechanika zaczął śmiać.

Blondi48 pisze:Ja też podejrzewał ze na warsztacie spartolili uszczelkę ale mechanik się wykręca tym ze ubywanie płynu spowodowane mozę być od instalacji gazowej a bardziej od mieszalnika, Niby mieszalnik przepuszcza. A jak byłem u gazownika to sie z mechanika zaczął śmiać.

Hmmm jest opcja ze wina moze lezeć po stronie inst. gazowej, jak dobrze pamietam to winnien moze być reduktor ktory daje płyn do spalania razem z gazem do komory. Najlepiej sprawdzić to jezdząc jakis czas na samej benzynie.. jesli przestanie ubywac płynu tzn ze uszczelka jest ok, a winny tutaj jest reduktor albo coś innego w istal gazowej.. A więc to chyba jednak ów mechanik nie kłamie i ma racje. Sprawdzisz to jezdząc na benzynie i wtedy bedziesz wiedzieć kogo winić za gadanie bzdur..

Dobra dzięki za rady, jutro pojade do warsztatu i będe szukać winnych.