Strona 1 z 1

problem z golfikiem 3 silnik 1.6 AEA

: pt gru 16, 2005 00:23
autor: Robert Raburski
Witam wszystkich.Mam problem z moim autkiem a mianowicie podczas deszczowej pogody gdy są kałuże na drogach moje autko odmawia posłuszeństwa.Zaczyna przrywać aż wreszcie silnik zgaśnie.Ktoś mi podpowiedział że mam wyminić przewody i będzie ok.Proszę o porady! :crazy:

: pt gru 16, 2005 00:46
autor: Krembul
Sprawdz czy nie masz przebic na przewodach - wtedy bedziesz wiedzial czy je wymieniac. Jak bedzie ciemno to wlacz silnik i zobacz czy nie blyskaja. Jesli nie to znaczy ze nie sa w bardzo zlym stanie. A kiedy ostatnio wymieniales przewody??

: pt gru 16, 2005 01:50
autor: pkirylcz
Krembul pisze:Jak bedzie ciemno to wlacz silnik i zobacz czy nie blyskaja. Jesli nie to znaczy ze nie sa w bardzo zlym stanie. A kiedy ostatnio wymieniales przewody??
Uwielbiam ten test.
Jak tylko czytam o tym, to od razu humor mi sie poprawia.

Powiem krotko. Po prostu IDIOTYCZNY sposob testowania przewodow.
Czytalem jeszcze zeby wziac ze soba spryskiwacz taki do kwiatkow i spyrskac kable woda, wtedy podobno sa jeszcze lepsze efekty, ze mozna dyskoteke urzadzic.
Nie no ludzie, macie super pomysly. W dobie tak wysoce rozwinietej technologi, komputerow, internetu itp.

Juz jak sie zbijam to podpowiem ze prostym i pewnym sposobem jest uzycie po prostu miernika.

: pt gru 16, 2005 02:04
autor: Krembul
Komputery, komputerami a i tak najprostrze sposoby sa najlepsze. A Ty Pkirylcz nie widziales nigdy blyskajacych przewodow??? Ja owszem.

Re: problem z golfikiem 3 silnik 1.6 AEA

: sob gru 17, 2005 11:31
autor: bulin
Robert Raburski pisze:Witam wszystkich.Mam problem z moim autkiem a mianowicie podczas deszczowej pogody gdy są kałuże na drogach moje autko odmawia posłuszeństwa.Zaczyna przrywać aż wreszcie silnik zgaśnie.Ktoś mi podpowiedział że mam wyminić przewody i będzie ok.Proszę o porady! :crazy:
Mam podobne objawy. Jeden gostek mi podpowiedział że to może być pompa paliwa ale jakos nie moge w to uwierzyć :(

: pn gru 19, 2005 20:28
autor: pkirylcz
Krembul pisze:Komputery, komputerami a i tak najprostrze sposoby sa najlepsze. A Ty Pkirylcz nie widziales nigdy blyskajacych przewodow??? Ja owszem.
No nie wiem czy takie najlepsze. Moze to i jest pewniejsze od wrozenia z fusow, ale dla mnie to jest smieszne.
Strzelaja ci przewody. Sprawdzasz kable, okazuje sie ze sa ok. Przyczyna jest gdzie indziej.
I co, ty wywalasz dobre kable, ja szukam dalej.
Co w nastepnej kolejnosci chcesz wymieniac??

To jest tak jakby programiscie kazano pisac program za kazdym razem od nowa, gdy mu sie nie skompiluje. Po to sa programy, narzedzia zeby ich uzywac.