Forum.VWGolf.pl

na rurkach doprowadzajacych plyn do chlodnicy mam dziwne trójniki i cienki wezyk laczacy je razem tak jakby obwod byl zamkniety. Mam pytanko czy to tak musi byc znajomy mechanik powiedzial ze wyglada to tak jak od instalacji gazowej ale nigdy tam nie bylo instalacji

trochę małe to zdjęcie żeby coś zobaczyć

No właśnie wrzuć większe zdjęcie.

Chyba napiszę, co miałeś na myśli.
Chodziło Ci oczywiście o nagrzewnicę a nie chłodnicę, prawda?
A jeśli tak, to czasami robiono tak, że cienki wężyk łączył wejście i wyjście nagrzewnicy.
Szczerze mówiąc nie wiem, czemu to ma służyć, ale dla poprawy ogrzewania śmiało możesz wyrzucić ten wężyk i dokładnie zaślepić otwory, albo rozetnij go w połowie, do każdej końcówki włóż coś okrągłego, uczciwie zaciśnij opaską i po kłopocie.
Pamietaj, że układ jest pod ciśnieniem, więc musi to być solidnie zrobione, bo inaczej stracisz płyn no i możesz przegrzać głowicę (uszczelniacze).

i oto mi wlasnie chodzilo JAFO sorka za zdjecie ale niechcialem zatykac serwera zeczywiscie chodzi o nagrzewnice .wiec jak napisales mozna to zaslepic? w niczym to nie zawadzi . dzieki

to ponoć takie zabezpieczenie żeby nie wywaliło płynu do kabiny jak nagrzewnica strzeli. Niektore golfy to maja, ja jeszcze nie widziałem, można wywalić.

nic nie tnij, ten temat byj luz wiele razy poruszany, wyjmij te dwa kruczki i zastap je rurkami i bedziesz mial ciepelko w alcie. Czy musi byc widocznie musi jak ludzie z vw wymyslili rok temu to zdemontowalem i nie bylo zadnego problemu.

pytanie tylko czy czasem ktos nie zrobil tego bo nagrzewnica cieknie
bo w tym momencie jest odlaczona rozumiem.
najprosciej podlaczyc normalnie i sprawdzic czy nie cieknie w srodku cos a jesli nie to ciesz sie cieplym powietrzem