Forum.VWGolf.pl

Witam, mam taki problem. Zaobserwowalem na silniku drobny wyciek plynu chlodniczego. Zaznaczylem na zdjeciu w ktorym dokladnie miejscu, (zdjecie silnika wziete z internetu poniewaz chwilowo nie mam dostepu do swojego samochodu.)



Dodam, ze samochod kupilem niedawno, juz z takim wyciekiem. Wyciek jest wielkosci "lzy", ktora wyplyna z zaznaczonego miejsca i zostawila bialy osad. Dodam moze, ze ostatnio samochodem zrobilem trase 300km, temp trzymal caly czas 80-90stopni, wyciek sie nie powiekszyl.

Na pewno, za jakis czas bedzie do wymiany uszczelka pod glowica, poprzedni wlasciciel musial go zagotowac, widac ze obudowa termostatu byla niedawno wymieniana. Co o tym sadzicie ?

Na twoim miejscu szykowałbym się do zrzucenia głowicy aby zaoszczędzić sobie kłopotu na przyszłość. Kontroluj stan oleju, jeśli przybywa to jak najszybciej bierz się za wymianę, sprawdzaj czy w płynie nie ma oleju i nadmiernego ciśnienia w układzie chłodzenia oraz dymienia na biało.

Moze pytanie banalne, ale jestem laikiem w tych sprawach. Jak sprawdzic to nadmierne cisnienie w ukladzie chlodzenia? Sprawdzajac waz idacy od chlodnicy czy nie jest zbyt twardy? A jezeli chodzi o to dymienie, tez ciezka sprawa. Teraz w zime prawie kazdy samochod dymi na bialo, zwlaszcza na lpg.

Dzieki za odp


Jezeli chodzi o olej, tydzien temu byl zmieniany wraz ze wszystkimi filtrami. Olej polsyntetyk 10W40. Zostalo zalane 4l, od tamtej pory przejechane jest 250km, stan oleju sie nie zmienil. Jest troche ponad polowe na skali bagnetu.

Przy walniętej uszczelce ciśnienie wynikające z kompresji silnika może przedostawać się do kanałów chłodzących i powodować nadmierne ciśnienie w układzie. Zaworek w zbiorniczku powinien upuszczać. Możesz sprawdzić organoleptycznie czy jak twarde są węże w układzie chłodzenia, węże powinny ustępować pod ściskaniem, jesli masz bardzo twarde to możesz mieć ten problem. Na forum poczytasz o tym.

Dzieki za pomoc, a powiedz mi jak przy padnietej uszczelce wyglada kompresja silnika? Bo mialem sprawdzana i wygladalo to tak 11-12-11-11 (silnik cieply, tzn stal cala noc, rano odpalilem tyle ile zdazylem dojechac do warsztatu 10km, tam go zgasilem stal jakies 10min i zmierzyli kompresje).

Jezeli chodzi o weze, to sprawdzalem i nie sa zbytnio twarde. Uginaja sie pod uciskiem bez problemu.

Wiesz, jeśli uszczelka padła na kanale chłodzącym wywalając na zewnątrz to wpływ na kompresję jest żaden.

Sprawdzaj ubytek płynu. Niby jest czujnik poziomu ale przezorny zawsze ubezpieczony. Dużo Ci ubywa płynu?

Ciezko powiedziec, samochod mam od niedawna. Po przejechaniu tych 250km ubytek jest zaden, bede sprawdzal co jakis czas, wiecej sie wyjasni po przejechaniu 1000km. To ze uszczelka bedzie do wymiany to raczej wiem, pytanie moje czy trzeba to robic juz teraz czy mozna narazie z tym jezdzic bo powiem szczerze, ze nie mam teraz pieniedzy zeby to zrobic przez inne wydatki np. szybe przednia ktora wlasnie wymieniaja koszt 400zl z wymiana... Samochod kupilem po dosc okazyjnej cenie, ze swiadomoscia ze wymaga wkladu. Do zrobienia poza kosmetyka typu listwy itp mam jeszcze tlumik srodkowy, tyle amorki bo jeden jest wylany, zamiast katalizatora ktos wspawal prosta rure, kupilem juz strumiennice w jej miejsce.

Tendi, Jeśli poci się na zewnątrz, oleju nie przybywa, nie ma nadmiaru mazi pod korkiem oleju, nie pojawiają się plamy oleju w płynie chłodniczym, nie wzrasta nadmiernie ciśnienie w układzie chłodzenia, nie kopci nadmiernie na biało a płyn nie ucieka nadmiernie to mogę zaryzykować stwierdzenie, że możesz trochę pojeździć. Ale nie zwlekałbym nadmiernie z robotą.