[Silnik] MK3 problem z uruchomieniem i hamulcami

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

adraanek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 11, 2010 10:47
Lokalizacja: Warszawa

[Silnik] MK3 problem z uruchomieniem i hamulcami

Post autor: adraanek » czw lut 11, 2010 10:56

Witam. Około miesiąc nie jeździłem moim golfem. wczoraj wymieniłem świece i podpiąłem naładowany akumulator. Odpalił od razu. Postanowiłem się przejechać. Pierwsze co to miałem problem z hamulcami. Pedał był twardy, miałem wrażenie jakby były oblodzone.
Po jakimś kilometrze auto zaczęło się delikatnie krztusić, a na dwójce nie miało prawie wcale mocy, Jak wrzuciłem jedynkę trochę przygazowałem to było ok. Potem w trakcie hamowania zaczął mi gasnąć i nie od razu chciał odpalić. Za którymś razem zgasł i już nie odpalił. Tak jakby coś w gaźniku strzelało. Był cały czas na benzynie. MK3 2.0 gti 1994 r. Proszę o pomoc.



Awatar użytkownika
Drifter
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 740
Rejestracja: sob mar 31, 2007 11:21
Lokalizacja: SIERADZ
Kontakt:

Post autor: Drifter » czw lut 11, 2010 11:30

sprawdz po pierwsze czy nie dostała się woda zamiast benzyny bo może być taka ewentualność ja miałem podobniej u siebie, śnieg potem roztopy i gdzieś tam się dostało... Druga sprawa może być też woda w baku paliwa i dopuki nie zaciągnie benzyny nie bedzie jechal, wiec możesz dolac mu wahy tylko nie za 20zł :P a hamulce mogą być oblodzone i pedał będzie twardy ale mogły się również zapowietrzyć... A najgorsza ewentualność to będzie uszkodzony przepływomierz kolega miał coś takiego autko stało co prawda dłużej niż twoje bo około 3-4 miesięcy potem je odpalił przejechał się i sz..k trafił przepływomierz... zacznij od najprostszych rzeczy...
Ostatnio zmieniony czw lut 11, 2010 11:32 przez Drifter, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek MK II by Drifter ----> Sprzedany

Bóg dał nam nogi żebyśmy mogli dojść tam gdzie nie dojedziemy na glebie

adraanek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 11, 2010 10:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: adraanek » czw lut 11, 2010 11:33

benzyny mam około 10 litrów, a co do hamulców to miałem kiedyś zapowietrzone i jednak inaczej było to odczuwalne w trakcie hamowania.



Awatar użytkownika
mishabest
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 488
Rejestracja: czw mar 26, 2009 18:29
Lokalizacja: kraków

Post autor: mishabest » czw lut 11, 2010 11:50

Hmm... nie mam zbyt wielkiego pojęcia o Twoim silniku, ale u mnie jak strzelił wężyk z podciśnienia to silnik gasł i robił różne hece, a piszesz że hamulec był twardy... więc to może gdzieś podciśnienie ucieka ?


Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae

adraanek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 11, 2010 10:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: adraanek » pn mar 08, 2010 12:19

spalona kopułka, a palec aż się stopił. a hamulce to przyrdzewiały tarcze



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości