Stuka cos w silniku

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Stuka cos w silniku

Post autor: Lu4Ke » śr lut 10, 2010 21:24

WITAM

kiedys cos tu o tym pisalem ale teraz doszly nowe okolicznosci, otoz

w silniku 1.6 16v slysze stukoty podczas dodawania gazu, na niskich i wysokich obrotach, na niskich slychac wyrazniej stukoty, czym daje wiecej gazu tym stukot jest bardziej szybszy, jesli dodaje gazu na biegu jalowym stukotu nie ma, najbardziej stukot slychac jadac pod gorke

i teraz najwazniejsze stukoty sa glosne na rozgrzanym silniku, na zimnym silniku jeszcze na ujemnej temp stukot prawie wogole nie wystepuje! wszedzie gdzie czytam to pisza ze stukoty wystepuja przewaznie na zimnym silniku

bylem u mechera powiedzial mi ze prawdopodobnie ale nie jest pewny ze to wina korbowodu, ale czy to mozliwe?? zeby korbowod nie tukl sie praktycznie wogole na zimnym silniku w mrozy? a auto ma nabite 150tys - korbowod wytluczony po 150tys? dziwne..... bylo co prawda auto na gazie ziemnym i przejechalo ok 40tys na nim

przebieg mam udokumentowany ksiazkami, kwitami, nawet roznorakimi naklejkami w aucie

pomozcie co mam zrobic, mecher powiedzial ze jak remont to moze wyjsc min 3tys, max nawet do 6tys, nowy silnik kosztuje 2 tys z przekladka 3 tys ale jaka bede mial gwarancje ze ten silnik nie bedzie kolejnym bublem
Ostatnio zmieniony śr lut 10, 2010 21:25 przez Lu4Ke, łącznie zmieniany 1 raz.



oldi90
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: czw lut 04, 2010 13:41
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: oldi90 » śr lut 10, 2010 21:57

Moze byc tak jak mówi mechanik, na zimnym silniku nie bedzie stukał bo olej silnikowy jest jeszcze gesty po złapaniu temperatury robi sie rzadszy i wtedy nastepuje stukanie. Stukac moze wiele rzeczy , najlepiej osłuchac gdzie stuka od dołu czy z gory


Akceptuje swoje pasje i raduje się nimi z całego serca. Kocham to co robie od dziecka i codziennie uczę się czegoś nowego "Mechanika"

Awatar użytkownika
waski1
_
_
Posty: 2807
Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
Lokalizacja: Kraków
Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV
Silnik: CFGB
Kontakt:

Post autor: waski1 » śr lut 10, 2010 21:58

Lu4Ke pisze: pomozcie co mam zrobic, mecher powiedzial ze jak remont to moze wyjsc min 3tys, max nawet do 6tys, nowy silnik kosztuje 2 tys z przekladka 3 tys ale jaka bede mial gwarancje ze ten silnik nie bedzie kolejnym bublem
Wpadnij do mnie postaram sie pomoc.



Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Lu4Ke » śr lut 10, 2010 22:11

waski1 juz drogi raz mnie zapraszasz :D

z tego co mi mecher powiedzial to ponoc z dolu silnika dobiega stukot, czyli pewnie korbowod lub moze popychacze

qwa mac, tragedia, ehhh



Awatar użytkownika
waski1
_
_
Posty: 2807
Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
Lokalizacja: Kraków
Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV
Silnik: CFGB
Kontakt:

Post autor: waski1 » śr lut 10, 2010 22:14

Lu4Ke pisze:qwa mac, tragedia, ehhh
Nie stresuj sie tak inni maja gorzej !!! A w koncu dotarles do mnie ???



Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Lu4Ke » śr lut 10, 2010 23:16

no nie bo cos dwa dni temu pierwszy raz mi mowiles zebym wpadl :grin:

po zimie bede cos kombinowal z tym silnikiem to moze zachacze o ciebie :smoke:



robert14-83
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 699
Rejestracja: ndz lip 01, 2007 12:49
Lokalizacja: sucha beskidzka
Auto: VW Golf VII 1.4 TSI
Silnik: CXSA

Post autor: robert14-83 » czw mar 25, 2010 12:54

podłącze się pod temat.
na zimnym silniku nic nie stuka a jak się rozgrzeje to słychać stukanie w z dołu silnika gdy jadę pod górkę(pod obciążeniem).
dokładnie nie mogę tego zlokalizować bo na jałowym biegu nic nie stuka. słychać to dopiero jak jadę pod górkę(większe obciążenie dla silnika).
bardzo proszę o porady



wielblad2
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 903
Rejestracja: czw sty 10, 2008 12:13
Lokalizacja: POZNAŃ
Kontakt:

Post autor: wielblad2 » czw mar 25, 2010 14:47

Wszystko by wskazywało na panewki korbowodowe jeśli tłucze w dole silnika -podobne objawy wystąpiły w moim poprzednim autku mk3 1.6 ABU.Pukał -pukał i panewki obróciło.Nie bagatelizować problemu.


pozdro dieselek. Golf zawsze i wszędzie.Golf był,jest i będzie.

Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Lu4Ke » ndz kwie 25, 2010 16:41

witam, no wkoncu bylem u dobrego znajomego ktory odrazu mi powiedzial ze na wale korbowym jakis luz na panewce jest czy cos 200zl naprawa bez wyjmowania silnika, a jesli to nie pomoze to szlif walu no to juz cza wyjmowac silniczek niestety i 700zl naprawa, oczywiscie wsio po znajomosci inaczej ceny bylyby o wiele drozsze



Awatar użytkownika
Seru79
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 309
Rejestracja: pn wrz 11, 2006 21:28

Post autor: Seru79 » ndz kwie 25, 2010 19:55

Bez obrazy, ale jak zapłacisz 3000zł zamiast 200zł to z własnej winy.

Wał jest twardy a panewki miękkie. Stukał ci w lutym wiec trzeba było jechać od razu do kolegi z Krakowa.
Możliwe że wystarczyłaby wymiana samych panewek na nominalne.
Dziś po 3 miesiącach z wału mogły zostać zgliszcza i może czekać cię szlif że o innych konsekwencjach nie wspomnę.
Życzę powodzenia i nominalnego wymiaru… :bajer:



wielblad2
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 903
Rejestracja: czw sty 10, 2008 12:13
Lokalizacja: POZNAŃ
Kontakt:

Post autor: wielblad2 » ndz kwie 25, 2010 20:39

W marcu 25 też sugerowałem panewki z zaznaczeniem nie bagatelizować -teraz płakać i płacić jednak oby nie za dużo - POWODZENIA.


pozdro dieselek. Golf zawsze i wszędzie.Golf był,jest i będzie.

Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Lu4Ke » ndz kwie 25, 2010 20:46

od lutego zrobilem 1500km do dzis, wiec nie tak duzo, a 3 tys nie zaplace tylko 700zl jesli bedzie cza robic szlif walu, to jest moj znajomy i mi zrobi taniej

a stuki mialem takie same od kupna auta czyli w sierpniu 2009 r az po dzien dzisiejszy, wiec jesli juz ten szlif jest konieczny to on juz byl konieczny kiedy kupilem auto

bylem u dwoch silnikowcow i kazdy mi powiedzial ze z tym mozna jezdzic bez obaw

znajomy mi powiedzial ze jest szansa ze obejdzie sie bez szlifu bo stuki nie sa zbyt glosne, ze moze jest tylko cos tam do wymiany kolo wala i panewki nie bardzo sie znam i zapomnialem dokladnie co... wszystko sie okaze jak juz mu auto podstawie



Awatar użytkownika
Seru79
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 309
Rejestracja: pn wrz 11, 2006 21:28

Post autor: Seru79 » ndz kwie 25, 2010 20:49

OK, tylko nam potem opisz wszystko.

Jestwm ciekaw co wyjdzie bo śledzę twoj przypadek od samego początku.



Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Lu4Ke » ndz kwie 25, 2010 20:53

hehe ok, juz bym powiedzial - on mi wszystko tlumaczyl ale ja jestem zbyt ciemny na te sprawy i wsio zapomnialem, ale jak zacznie z tym robic, dokladnie sobie wsio zapisze

powiedzial ze spokojnie mozna z tym jezdzic, ale ja musze miec zylete

aaa jesli juz cza bedzie silnik wyciagac to skrzyni nie bedzie cza demontowac inny mi powiedzial ze silnika bez demontazu skrzyni nie idzie wyciagnac

P.S

swoja droga co za *#cenzura#* z tym przebiegiem, ok 150tys i problemy z walem HA HA HA zeby cos takiego zaczelo sie dzialac auto musialo by miec nabite jakies 300tys, najsmieszniejsze jest to ze mialem ks serwisowa prowadzona co prawda 5 lat, wpierony kwitow z pieczatkami roznorakie z wymiana roznych rzeczy z przebiegami auta, znalazlem nawet rozne naklejki naklejane jedna na drugiej z wymiana olejow filtrow itp na ktorych przebieg zgadzal sie z tym co bylo na liczniku czyli wskazywalo na to ze nie byl ani 1km przestawiany, ponoc gaz byl zamontowany w 2006r w styczniu a w marcu 2009 r auto juz stalo w komisie w polsce sprowadzone z wloch czyli na gazie przejechal ino ponad 2 lata?? przed zalozeniem gazu na kwitach bylo ze przebieg mial 110tys

sa kombinatorzy.... te wszystkie kwity, nalepki na aucie, ks serwisowa to byla ale od innego golfa

ale i tak nie żałuje :cool:
Ostatnio zmieniony ndz kwie 25, 2010 21:09 przez Lu4Ke, łącznie zmieniany 2 razy.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 381 gości