dziwne ,,pytaknie"
: wt lut 09, 2010 18:39
Witam,
Od dwóch tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem czarnego golfa IV z końcówki 99 roku z silnikiem 1,6 SR. Autko naprawdę fajnie mi się trafiło, zadbane, nie walone itd. Denerwuje mnie jedna rzecz. Otóż, gdy włączam zapłon, lub zapalam silnik lub tez stoję na światłąch z wnęki nóg pasażera, siedzącego z przodu słychgać ,,pykanie" które można porównać do dźwięku włączonych kierunkowskazów. Pykanie to ma pewną stałośc: pykykpyk....(króciutka przerwa) pykpykpyk... itd. Próbowałem nasłuchać skąd to może być. Gdy nachylam głowę nad wnęką to dochodzi tak jakby niby z ,,podłogi" ale bardziej jest to ukierunkowane w lewa stronę ( patrząc z perspektywy pasażera który siedzi z przodu) a konkretnie na deskę panelu środkowego tylko GŁĘBOKO, w okolicy wylotu dyszy dmuchawy nożnej. Z chwilą gdy rusze i ujade kawałek pykanie ustaje i powraca, gdy np. staję na światłąch. Autko nie wykazuje jakiś objawówtypu- szarpanie, większe spallanie, czy coś. Dziwi mnie ten upierdliwy dźwięk, który chciałbym wyeliminować. Ma ktoś pomysł co to może być? Na początku myślałem , że to głośnik jednak nie. Bardziej jest to pod schowkiem z lewej strony. Dodam również, że wszystkie lampki się zapalają wewnątrz auta na konsoli.
Będę wdzięczny za sugestie.
Od dwóch tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem czarnego golfa IV z końcówki 99 roku z silnikiem 1,6 SR. Autko naprawdę fajnie mi się trafiło, zadbane, nie walone itd. Denerwuje mnie jedna rzecz. Otóż, gdy włączam zapłon, lub zapalam silnik lub tez stoję na światłąch z wnęki nóg pasażera, siedzącego z przodu słychgać ,,pykanie" które można porównać do dźwięku włączonych kierunkowskazów. Pykanie to ma pewną stałośc: pykykpyk....(króciutka przerwa) pykpykpyk... itd. Próbowałem nasłuchać skąd to może być. Gdy nachylam głowę nad wnęką to dochodzi tak jakby niby z ,,podłogi" ale bardziej jest to ukierunkowane w lewa stronę ( patrząc z perspektywy pasażera który siedzi z przodu) a konkretnie na deskę panelu środkowego tylko GŁĘBOKO, w okolicy wylotu dyszy dmuchawy nożnej. Z chwilą gdy rusze i ujade kawałek pykanie ustaje i powraca, gdy np. staję na światłąch. Autko nie wykazuje jakiś objawówtypu- szarpanie, większe spallanie, czy coś. Dziwi mnie ten upierdliwy dźwięk, który chciałbym wyeliminować. Ma ktoś pomysł co to może być? Na początku myślałem , że to głośnik jednak nie. Bardziej jest to pod schowkiem z lewej strony. Dodam również, że wszystkie lampki się zapalają wewnątrz auta na konsoli.
Będę wdzięczny za sugestie.