Forum.VWGolf.pl

witam. tak jak w tytule. pękła mi jedna złączka taka 10-15 cm. oddałem do serwisu wymienili mi tą częsc zapłaciłem 40 zl za to. po wyjechaniu z serwisu zauważyłem że jedynke cięzko wbic. zajechałem do domu i chciałem wyjechac tyłem i niestety nie mogłem złapac wstecznego ;/ dzwignia ładnie pracuje ale zamiast wstecznego wbija mi sie 1 bieg. a jak chce wbic 1 to praktycznie nie moge bo cos jakby blokowało i musze szukac jedynki. reszta biegów jak w masełko. oddałem ponownie auto i mechanik twierdzi że to nie moze byc nic z ich jakby winy bo oni tylko to wymienili i że podobno nie ma regulacji wodzików w golfie II czy to prawda ? kolega ma np audi a3 to on tam miał regulacje. Więc dziwi mnie że dwójka nie ma nic. chyba że to taki mechanik.... poradzcie koledzy co z tym mozna zrobic. czy da sięto jakos wyregulować czy moze po prostu jakas częsc sie wytarła czy cos i trzeba cos wymienic ? z góry dzięki za odp ;D

Ta złączka była plastikowa czy taki pręt.Bo jesli plastikowa to tam jest kilka długosci i moze nie taką dobrali?

Poza tym trzeba by sprawdzić czy nie ma za dużych luzów w mechanizmie zmiany biegów i ewentualnie próbować go wyregulować ponownie bo może się tylko poprzestawiał jak tam na chama cos ciagneli.

to jest tak ;D był mróz i zgęstniał mi olej stał kilka dni na mrozie i chciałem przed odpaleniem wybic bieg na luz i pękł mi kawałek wodzika od ruchów prawa lewa. taka złączka metalowa na koncach ma plastikowe koncówki je sie zakłada i wkręcikiem skręca. własnie dziwi mnie to że wczesniej biegi działały poprawnie. tylko po wymianie tej czesci nie ma wstecznego a jest 1 a sama 1 cięzko wchodzi. no i jakby było wyrobione to raczej nie miałbym reszty biegów ? bo np 5 bieg wchodzi lepiej wczesniej troche trzeba było wyczuc jak go wbijac teraz łatwiej nieco. dzisiaj mechanik mial sie tym zając ciekawe co powie.

henio12323 pisze:podobno nie ma regulacji wodzików

Jest obejma skręcana na śrubę kluczem 10 na drążku podłużnym idącym od dźwigni zmiany biegów poniżej przegrody między komorą silnika a kabiną .Widać tę obejmę na końcu drążka, jak patrzysz pod maską głęboko za silnik. Wstępnie poluzuj ją i obróć nieco na drążku gorą w stronę lewego koła.

tak jak kolega wyżej napisał, miałem tak samo z tym ze samemu ciezko jest ustawic najlepiej w dwie osoby jedna w kabinie a druga pod autem i ustawisz sobie idealnie.

dzięki chłopaki o to mi chodziło. mechanik w sumie dobrze sie zna bo to największy serwis w moim mieście. ale mnie zapewniał że regulacji nie ma tylko sie zakłada i ma działac ;D najwyzej powtórze mu wasze słowa ;D

henio12323 pisze:dobrze sie zna

Ale nie do konca Może już słabe oczy...