Forum.VWGolf.pl

Witam mam taki autko rok 1991 (golf 2) no i sie popsuło jak jechałem zaczoł dziwnie chodzic na poczatku chodził na 3 cylindrach zajechałem do domu na 3 (jakies 10km) no i myslałem ze to swieca zdechał jednak po wyminie swiec nie chce całkiem odpalic wziołem go na hol no i zapalil ale tez nie pali na wszystkie cylindry tylko 2 lub 3 zminilem wiec kopułke rozdzielacza no i to samo nie chodzi. Po wykreceniu swiec wyszło ze plił tylk na 1 cylinder na 3 od lewej bo była czarna swieca a pozostałe były mokre. Prosze o pomoc i sugestje co to moze byc czy to moduł od wtryskiwaczy czy wtryskiwacze czy cos z zapłonem ?? Niby kładłem swiece na silnik to wszytskie dawały iskre, ustawienei paska rozrzadu tez patrzyłem jest ok. Jak sie przekreci kluczyk to tak jak by miał palic i zaczyan gasnac.
Pozdrawia Goblins

nie wiem ja mam mk3 diesla. moze przewody do swiec sprawdz i posmaruj je denaturatem podobno wilgos wyciaga.

w najgorszym przypadku jesli bys przegrzal silnik to moglaby byc uszczelka pod glowica,ale jesli nie to na bank cos z przewodami cewka,zaplonem itd.

ja bym na początek wymienił kable i ustawił zapłon

a może na kablach nie masz iskry zdejmij kable przyłóż gdzieś do bloku niech ci ktoś pokręci rozrusznikiem i zobacz czy jest na nich iskra.

Witam
Miałem podobny chyba problem.
Czasami chodził dobrze czasami na 2 lub 3 cylindry a czasami nie chciał zapalić tylko tak jaby się podławił i gasł.
Świece i kable miałem nówka kopułka też wydawała się nowa wymieniłem wię "palec rozdzielacz" tak to się chyba nazywa i jest jak ręką odjął
Możliwe żę tobie to samo doskwiera
Pozdrawiam

TUTENHAMON, on juz to sprawdzal hehe. Ale nie zaszkodzilo by ich wziasc na noc do domu i pozadnie wysuszyc. No i oczywiscie przeczyscic caly aparat wraz z palcem rozdzielacza i przejechac styki drobnym papirem sciernym
POZDRO

Dzieki za info dzisiaj moze sprawdze czy pomogło wyminie ten palec rozdzielacza to moze pomoze bo swiece czysciłem grzałem nad gazem i dalej to samo suszyłem przewody na kalorywerze no i nie pomoglo a zapłon jest ustawionu ok patrzyłem.

Ja mam cos podobnego w mojej PN'ce. Tylko, ze dzieje sie to po przejechaniu okolu 100km. Silnik zaczyna pracowac na 3 gary. Raz mi sie zdarzylo, ze tak sie nie stalo ale jechalem z K-K do Katowic z predkoscia 180 km/h - kiedy normalnie jade 120 to po przejechaniu tych 100km zaczyna swirowac. Co sie dzieje?

Może być, że to czujnik teafiło. jak jest zimny to jest ok, a jak się auto rozgrzewa, to czujnik dalej daje info, że auto jest zimne i idzie na ssaniu i stąd te twoje zalane świece. Jeżeli czujnik ten ma kolor niebieski to radziłbym ci go wymienić. Koszt nie jest duży , a czujnik jest bardzo ważny.