Strona 1 z 1

Problem z wycieraczkami

: sob lut 06, 2010 12:05
autor: maniex81
Witam. Kupilem tydzien temu golfa V 2004 rok 2.0 tdi i mam problem z przednimi wycieraczkami a mianowicie nie działąją :/ Podczas kupna nie sprawdzilem tego :/ Bylem na komputerze, pare bledow bylo i zostaly wykasowane... Wymienilem silniczek wycieraczek i dalej nic... Sprawdzilem wszystkie bezpieczniki i przekazniki i sa ok a wycieraczki dalej nie chodza :/ Tylna chodzi... Niewiem co o tym myslec... Do silniczka prad dochodzi wiec pozostaje mi chyba blad oprogramowania, zepsuta magistrala od przekaznikow albo wajcha od wycieraczek jakas wadliwa :/ Pomóżcie...

Re: Problem z wycieraczkami

: sob lut 06, 2010 14:08
autor: LeszekR
Nie wiem czy wiesz ale wycieraczki działają tylko kiedy maska jest całkowicie zamknięta!Ja tez po kupnie swojego byłem zaniepokojony, że wycieraczki nie działają. Dopiero po zamknięciu maski zaczynaja pracować co znalazło swoje potwierdzenie w w instrukcji

: sob lut 06, 2010 18:51
autor: maniex81
...niestety to też nie to... :/ Coś czuje ze bez serwisu sie nie obejdzie aczkolwiek z golfa ani grosika mi nie zostalo a serwis sami wiecie jak mnie wykosztuje :/...

: sob lut 06, 2010 20:44
autor: kam
może czujnik zamknięcia klapy ?
pewnie uzyskałbyś pomoc gdybyś temat założył w odpowiednim dziale..

: pt lut 12, 2010 22:02
autor: wanior
Kolego odłącz krańcówkę zamknięcia maski. Koło prawej lampy przedniej na wzmocnieniu jest kostka połączeniowa dwu-pinowa i ją rozłącz jak wycieraczki zaczną pracować to krańcówka w zamku maski do wymiany i tego komputer nie pokazuje. Jak kupiłem auto miałem ten sam problem, że raz działały raz nie i trzech elektryków mi to robiło i nic potem sam wpadłem na pomysł odłączenia tej krańcówki i wycieraczki zadziałały, lecz krańcówkę musisz wymienić bo nie jest tylko do wycieraczek ten sygnał ale odpowiada za jeszcze kilka rzeczy. U mnie pękła blaszka w tej krańcówce i była nie do naprawienia i musiałem wymienić na nową, 90-zł w serwisie VW. Byłem cztery dni temu w Ostrowie Wlkp. lecz nie czytałem tego postu bo byśmy się umówili na lokalizacje usterki. Pozdrawiam

: sob lut 13, 2010 17:19
autor: maniex81
witam ponownie... Udalo sie... Blad lezal w sensorze deszczu... Zostal on - jak to powiedzial elektryk - ZDEKODOWANY, ale teraz jest juz ok - koszt okolo 100 zl