Strona 1 z 3
Szarpie na benzynie
: wt gru 13, 2005 23:21
autor: mifał
Witam.
Kilka godzin przegladam forum ale nie moge znalazc odpwiedzi na moj problem.
Moj golf 3 (1.4 ABD) szarpie kiedy dodam mu gazu, kiedy silnik wejdzie na wysokie obroty przestaje szarpac. Problem pojawia sie TYLKO na benzynie na gazie chodzi normalnie (pomijajac to ze obroty skacza zarowno na gazie jak i na benzynie). Moj fachman przetestowal go na laptopie i nic nie znalazl oprocz sondy (ktora wymienilem i nic). Dodam ze usterka pojawia sie kiedy chce i tak samo znika, ostatnio przejechalem 700 km na benzynie i nic a tu wczoraj znowu. Kopulka wymieniona moze to pompa?
Prosze o pomoc.
Pozdrawiam
Michał
: wt gru 13, 2005 23:54
autor: vaclavo
Witam!! Może to pompa ale sprawdź najpierw filtr paliwa POZDRO
[ Dodano: Wto Gru 13, 2005 22:57 ]
"pomijajac to ze obroty skacza zarowno na gazie jak i na benzynie" - co przez to rozumiesz?? chodzi o pojedyńcze skoki obrotów?? - jeźeli to pojedyńcze skoki obrotów to pewnie cewka broi POZDRO
: śr gru 14, 2005 00:02
autor: mifał
Filtr paliwa zmieniony ale przed wymiana bylo to samo
Na benzynie obroty skacza jakby ktos pulsacyjnie wciskal pedal gazu na gazie sa rowniejsze ale wysokie
Szalu mozna dostac!!
: śr gru 14, 2005 00:13
autor: Zoltecek
hmm ciekawe ja miałem ten problem i mi sie komputer przepalił
albo lewe powietrze sie dostaje masz moze mała i raz działa z raz nie
: śr gru 14, 2005 02:34
autor: scoobidoo
Przyczyn moze być wiele i ze strony elektryki i ze strony paliwa. Pewnie juz wszystko sparwdziłeś. Też miałem kiedyś podobny przypadek [G3 1.6] autko sobie chodziło a tu nagły skok obrotow, spadek i powrot do normalnej pracy. Czasem potrafił strzelić kangura w jeździe. Jak sie okazalo "brał lewe powietrze". Pod przepustnica a tuż przed wejsciem do kolektora jest gruba kwadratowa usczelka która miala nie wielką sczeline i to prawdopodobnie wystarczylo. Wymiana załatwila problem. Pozdroowka!
: śr gru 14, 2005 11:42
autor: pkirylcz
Ja mialem identyczny problem w swoim 1.6 AEE.
wymienilem swiece i bylo lepiej, sprawdzilem kable ktore przejechaly 12tys km i okazalo sie ze 2 kable sa trzasniete. Wsadzilem za te dwa padniete jakies stare i jest ok. Wymienie i tak na nowe w weekend.
Sprawdz opornikiem stan kabli WN.
: sob gru 17, 2005 14:51
autor: kufell
Witam .
Miałem dokładnie to samo z moim AEA 1.6,
Dłuższa trasa Polska->Norwegia ,pod samym Oslo padł.
zaczął szarpać na wolnych na benzynie tak 3000 i spowrotem 1000 i tak w kółko. Na gazie było troche lepiej, znaczy po rozgrzaniu to tak 1500 na 900 falował. Całe 3 miesiące tak przejeżdziłem, bo tam naprawa to hohoho(troche by mnie kosztowała) . A dodam jeszcze że pod koniec to mi hamulcy zaczęło brakować, serwo przestało działać, dopiero po paru kilometrach sie "pompowało".
Problemem było : lewe powietrze
Przekładka metalowo-gumowa pod wtryskiem była pęknięta dookoła. Po wymianie wszystko wróciło do normy.
P.S. Ale tak jak ten samochód chodził wtedy to już chyba nigdy nie będzie (190km/h na autostradzie w Szwecji, 5 osób na pokładzie). Teraz już tak nie pójdzie. A może to było tylko dobre paliwo.
Powodzenia.
: ndz gru 18, 2005 19:47
autor: mifał
Chyba sie udalo. Okazalo sie ze problemem byly przetarte przewody WN i sonda lambda.
A zeby bylo smieszniej to sonda byla nowa i robila zwarcie, i jak w ciuciubabke raz bylo dobrze raz nie. Stara wymienilem na sonde NTK z sygnatura VW i Audi ale wyprodukowana w 2004r (kosztowala jedyne 140zl)i jak sie dowiedzialem trzeba bylo zalozyc taka sama (nowa byla mniejsza) bo moga miec rozna cieplote (teraz mam bosha). Jak na razie zrobilem 700km na benzynie i silnik ma stale rowne obroty ok 840-880.
Czasem jednak lepiej jest nie kombinowac i wymienic czesci na oryginalne bo ta oszczednosc kosztowala mnie 200zl
Wielkie dzieki za pomoc i zycze duzo wytrwalosci w szukaniu usterek.
Pozdrawiam
Michał
: ndz gru 18, 2005 22:33
autor: gienek
Żeby nie zakładać nowego tematu pozwolę sobie sie pod niego podpiąć.
Ostatnio mialem podobną sytuacje z tym że problem był troszkę inny. Pare dni temu wybrałem się w trasę tak około 100km było mokro i po przejechaniu 30km zgasł normalnie podczas jazdy. Dał się normalnie odpalić bez żednych problemów, ale po tym zdarzeniu juz nie jechał normalnie. Podczas dodawania gazu na niskich obrotach jakby sie mulił, zalewał? Przez chwile tak jakby nie reagował na gaz a po chwili czuc bylo takie szarpnięcie i na wyższych obrotach już ciągnął normalnie. Przy puszczeniu gazu np. podczas zbliżania się do skrzyżowania strasznie spadały obroty (na luzie) aż przygasały światla i czasami gasł ale z uruchomieniem nie było wiekszych problemów. Na postoju zostawiłem uruchomiony silnik i tak popracował sobie z 10 min. po tym czasie wrócilem do domu bez żadnych problemów, wszystkie objawy zniknęly.
Co może być przyczyną takiego zachowania. Czy to może wilgoć? Świece i kable WN wynienione. Silnik 1.8 benzyna
Czekam na sugestie.
Zapomniałem dodać, że nie mam instalacji gazowej.
: ndz gru 18, 2005 22:48
autor: maro
gienek pisze:Żeby nie zakładać nowego tematu pozwolę sobie sie pod niego podpiąć.
Ostatnio mialem podobną sytuacje z tym że problem był troszkę inny. Pare dni temu wybrałem się w trasę tak około 100km było mokro i po przejechaniu 30km zgasł normalnie podczas jazdy. Dał się normalnie odpalić bez żednych problemów, ale po tym zdarzeniu juz nie jechał normalnie. Podczas dodawania gazu na niskich obrotach jakby sie mulił, zalewał? Przez chwile tak jakby nie reagował na gaz a po chwili czuc bylo takie szarpnięcie i na wyższych obrotach już ciągnął normalnie. Przy puszczeniu gazu np. podczas zbliżania się do skrzyżowania strasznie spadały obroty (na luzie) aż przygasały światla i czasami gasł ale z uruchomieniem nie było wiekszych problemów. Na postoju zostawiłem uruchomiony silnik i tak popracował sobie z 10 min. po tym czasie wrócilem do domu bez żadnych problemów, wszystkie objawy zniknęly.
Co może być przyczyną takiego zachowania. Czy to może wilgoć? Świece i kable WN wynienione. Silnik 1.8 benzyna
Czekam na sugestie.
Witam. Ja mam to samo tylko ze na stale i jest coraz gorzej auto tak muli do pewnych obotow ze stoi w miejscu nie zaleznie od wlaczonego biegu silnik 1.4, jestem po wymianie sondy na boscha, kable filtry(powietrza i benzyny) i swiece sprawdzane sa oki, efekt jest taki ze po nacisnieciu gazu na luzie do dechy wydobywa sie dzwiek jaki jest w przypadku braku paliwa i po chwili wchodzi na wysokie obroty, ciekawe jest to ze auto na gazie takich objkawow nie ma ale znowu ma spalanie 14l / 100 km, spalanie na benzynie w normie, pompa paliwa byla wymieniana w sierpniu, na kompie nic nie wykazalo, jestem juz tak zniechecony do tego auta ze juz chyba nigdy golfa nie kupie przynajmniej mk3, bylem chyba juz u 5 mechanikow a ile pieniedzy wydale to juz nawet nie licze
: ndz gru 18, 2005 23:29
autor: Adam_Zabrze
Cholera, moja III 1.4 też sporadycznie dusi się na benzynie (zarówno przy zapalaniu, jak i przy rozgrzanym silniku), jadę w tym tygodniu do warsztatu. Po przeczytaniu Waszych postów aż strach zaczynać temat szukania przyczyny. Wypisałem sobie listę możliwości (na podstawie tego forum), ale boję się, że i tak specjalysty nic nie znajdą, ja wydam kasę, a auto będzie się dalej dusiło.
: ndz gru 18, 2005 23:45
autor: WODA
u mnie GOLF 3 GTI (2E)jest to samo,czasami nawet jak wcisne gaz to wogole nie reaguje a obroty spadaja.....pomocy bo tak sie nie da jeździć...
: pn gru 19, 2005 01:22
autor: maro
Po przeanalizowaniu moich doswiadczen w warsztatach i po wymianie niektorych czesci, wydaje mi sie ze to cos z ukladem paliwa (zla mieszanka za malo paliwa dostaje) tylko co?? bo na gazie normalnie jedzie tyle ze srube ma dosyc mocno odkrecona co za tym idzie dawka gazu tez jest wielka i spalanie, stawiam na to ze cos jest z wtryskiem, moze podstawa wtrysku (ok 2 000 zl nowa
), piszcie kto ma takie klopoty i mial jak je wyleczyl, bo widze ze nas wiecej. Dzieki
: pn gru 19, 2005 11:25
autor: homsky
no faktycznie widze że problem szarpania i duszenia sie na benzynie często sie pojawia, i w każdym przypadku co innego zazwyczaj pomaga hehehe!
od jakiegoś czasu tez mam małe problemy na benzynie, na LPG chodzi jak brzytwa, a na benzynie lubi sie przymulać i przyduszać , czasem na niedogrzanym silniku lubi sobie na wolnych nagle zgasnąć, dodam ża nawet na duzym mrozie odpala od kopa na benzynie, no i własnie na benzynie lubi sie dławić, z opóźnieniem reaguje na dodawanie gazu, czasem po dodaniu gazu wogóle nie ciągnie , jakby przepustnica sie otworzyła a w slad za nia nie poszła wieksza dawka benzyny??? na LPG chodzi idealnie (instalka II generacji Autronik AL-700) załozyłem reset komputera benzynowego przekaźnikiem bo były problemy z emulacja sondy przy jeżdzie na benzynie i wtedy na benzynie wogóle nie dało sie jechać. Niejeden mechanik juz zaglądał ale nic mądrego nie wymyslił. Świece przewody WN, palec kopułka, czujnik temp, sonda Bosch - to wszystko wymienione, a jednak cos go boli? I co ciekawe sprawdziłem sobie błędy w czasie jazdy tylko i wyłacznie na benzynie bez przełaczania na LPG, od uruchomienia , poprzez jazdę az do odczytu kodów pracował cały czas na benzynie i wyszedł kod 2341, czyli cos ze sterowaniem sondy lambda, kurcze sonda jest Boscha i ma dopiero pół roku, czyzby znowu padła, a najdziwniejsze że komputer LPG kozysta z sygnału sondy lambda i na LPG chodzi idealnie, spalanie 8-11 litrów, a na benzynie kaleczy i wywala błąd???????