Forum.VWGolf.pl

Witam Was. Mam sportowy zawias Ultimate. Niedawno z przedniego lewego nadkola zaczęły dochodzić stuki, szczególnie je słychać przy przejazdach przez tory i wtedy gra cała symfonia. Podniosłem autko zdjąłem koło i gdy amortyzator się wyprostował, wypał mi odbój w dwóch częściach.

Tutaj moje pytanie czy brak odboju może powodować te stuki?
Co jeszcze może być ewentualna przyczyną tych dźwięków na dzurach?
Czy typowe odboje do oryginalnego zawiasu będą pasować do sportowej, obniżonej wersji?

Tutaj moje pytanie czy brak odboju może powodować te stuki?

Brak raczej nie. Być może czas zawieszenie na stacji kontroli pojazdów sprawdzić.

$layer pisze:Brak raczej nie. Być może czas zawieszenie na stacji kontroli pojazdów sprawdzić.

Sprawdzałem 5 mies temu (6k km przejechane) wtedy było 75 albo 80% dla całego zawiasu.

PaulAdmin pisze: Sprawdzałem 5 mies temu (6k km przejechane) wtedy było 75 albo 80% dla całego zawiasu.

To dobry wynik, ale jak sam napisałeś to było 5 miesięcy temu 6k km .. od tego czasu mogło się wiele zmienić.. jedna dziura i amor mógł się poddać.. A tuleje masz całe ?? Jak się "wybiją" to na dziurach dochodzi taki "głuchy" stukot spod auta..

Czy typowe odboje do oryginalnego zawiasu będą pasować do sportowej, obniżonej wersji?

Powinny pasować - chyba jakiegoś "hardkoru" nie masz ... a jak będą za długie to można przyciąć

podepne sie pod temat. mam podobna sytuacje. Rozni sie ona tym ze przez jakis czas jezdzilem na zawiasie gdzie byly wsadzomne male gumki na tloczysko zeby auto sie nie uginalo tak bardzo. kilka dni temu wyciaglem je aby bylo troszke komfortu i co sie okazalo .... strasznie tucze sie prawy zawias :/ lewym kiolem przejezdzam przez dziury i slychac stuki ale to juz typowe dla kita -80mm bo jednak 3 zwoje sprezyny musza sie ugiac i dobic do siebie .. ale za to prawe tucze sie sakramencko. Wyciaglem dzisiaj amora i zauwazylem dwa male wzery na gorze tloczyska. Myslalem ze tego wina i ze zacznie sie lac z niego to dla sprawdzenia czy to faktycznie tego wina .... wsadzilem zwykly seryjny amor i ta sprezyne -80. Stuki sa nadal straszne wymienilem takze gume ta co wchodzi w kielich oraz talezyk, ale to nic nie dalo. Moga byc zuzyte gumy na wachaczu ?