Forum.VWGolf.pl

Siema !
problem tego typu, ze nie ma swiatel mijania.
Sa pozycyjne i moge za pomoca manetki wlaczyc drogowe, ale nie zostana one wlaczone tylko sie wylaczaja tzn. moge mrugac dlugimi, ale nie moge ich wlaczyc.
Co sie moglo stac?
Jak manetka wlaczam dlugie to wtedy wlacza sie podswietlenie guzika od wlaczania swiatel jak puszcze gasnie.
Co sie stao sie ?
to napewno nie wina włączynika, bo wlasnie kupilem nowy wsadzilem i nic...


Golf MK II rzecz jasna rocznik 84 i wlacznik 8 pinow

kostka stacyjki padla

kostka stacyjki się spaliła i nie daje wszystkiego prądu do przekaźników i włączników kostka kosztuje 30 złotych i nie jest ciężka w wymianie

jeryk10 pisze:kostka stacyjki padla

też tak myślę

prosze instrukcje jak krok po kroku sie do niej dostac :p

pancur0, rozkręcasz plastik pod kierownicą od dołu 2 srubki idzie ci ten plastik na doł i zdejmujesz stacyjkę i kostka jest na wierzchu albo w obejnie metalowej tak jak u mnie jest i montujesz nową i wszystko działa

obyś sie nie mylił:D
dzieki kolego

pancur0 pisze:obyś sie nie mylił:D
dzieki kolego

Jak masz auto z roku 90 to musisz miec jeszcze sciogacz zeby sciognac tulejke a potem stacyjke

Witam. Ja też mam problem ze światłami. Posiadam normalne żarówki, golf mk2 87r MH. W mojej 5 letniej przyjaźni z golfem wymieniałem przycisk 4 razy.. za każdym razem działał.. lecz padał.. mówiono mi że nie mam przekaźników.. moge je zamontować, ale czy to napewno tego wina? Na obecną chwile w kostce świateł mam zrobiony mostek i wraz z postojowymi mam mijania. Tez zauważyłem że światła nie porażają mocą i światłością..

Dziękuje, pozdrawiam

kolega miał tez taki sam problem to mu zmostkowałem dwa kable przy wyłaczniku i swiatła działaja normalnie tyle ze swieca po właczeniu zapłonu. ciezko powiedziec czy to napewno kostka

Johnatan, no jak ci się włącznik palił to oczywiście ze przekaźników nie miałeś albo były uszkodzone a z mostkowałeś je tak ze dałeś od głównego zasilania i po prostu idzie prąd z akumulatora i tyle zmień sobie kostkę stacyjki i popatrz dokładnie przekaźniki bo jak tak będziesz jeździł to może ci się instalacja popalić

Johnatan pisze:Tez zauważyłem że światła nie porażają mocą i światłością..

bo widocznie alternator nie jest w stanie wytworzyć tyle prądu na światła jak nie ma pomocy w przekaźnikach żeby posterowały prądem

ja też miałem u siebie tak kostkę stacyjki wymieniłem przekaźnik i włącznik i bezpiecznik i wszystko co do tego było potrzebne i chodzi

Johnatan pisze:wymieniałem przycisk 4 razy.. za każdym razem działał.. lecz padał.. mówiono mi że nie mam przekaźników.. moge je zamontować, ale czy to napewno tego wina?

Tak. Nie mając przekaźników prąd idzie przez włącznik...stosując przekaźnik odciążysz włącznik oraz instalację.

Tak. Jestem elektromechanikiem to wiem na czym rzecz polega.. chce zrobić te przekaźniki ale tu piszecie o jakiejś kostce stacyjki.. nic mi sie nie pali żadna kostka nie jest omurzona ani spalona... poprostu wysiadają swiatła.. Wiem że prąd idzie wysoki przez przełacznik, myślałem że mam przekaxnik. kiedyś miałem problem ze stacyjką i jak mostkowałem stacyjke żeby go w środku lasu odpalić to gdy robiłem mostek na światła tro złyszałem KLIK, to mówie przekaźniki są.. Klik na światła i klik na zapłon.. Teraz podczas tego mostku gdy nie mam zapalonych świateł nie ma prądu nigdzie w aucie nawet na zapłonie.. dmuchawa stoi.. dziwne to wszystko jutro robie przekaźniki i mysle że problemów nie bedzie..

jak sprawdzic czy to napewno ta kostka ?
przeciez zeby wymienic ta kostke to musze przeciac kable, ktore do niej ida i zlutowac ewentualnie z nowymi z nowa kostka tak?
bo za stacyjka jest tylko jedna taka kostka, w ktora wchodzi kilka kabli...

nie wiem czy to napewno to ? :<