Forum.VWGolf.pl

[MK2] Oś przednia Dziś pojechałem do mechanika by wymienił mi łozysko bo strasznie już wyło. Okazało się iż wyło łozysko które ma przejechane 18 tyś km więc bardzo dziwne. Jednocześnie na tej samej osi i tej samej stronie zuzył się masakrycznie 1 klocek (zresztą oryginał vw który kosztował majatek ) - mozna powiedzieć że został 1 cm tego klocka (a może nawet mniej). Pozostałe klocki ok. Kupiłem dzis nowe łożysko SKF i nowe klocki GIRLING i wymieniłem ale boję sie iż za ok 20 tyś mogę znów zawitac u mechanika. Czy mam łączyć te 2 sprawy??? Co może być powodem tego że tak szybko te podzespoły się zuzyły i to dodatkowo na jednej stronie???

skf OK a wczesniej może miałeś jakies tanioski? ja sie kiedys połaszczyłem i też po niecaałym roku wymieniałem znowu , tez mam teraz SKF-y ale u mnie z klockami się nic nie stało

Jajcek pisze:[MK2] Oś przednia Dziś pojechałem do mechanika by wymienił mi łozysko bo strasznie już wyło. Okazało się iż wyło łozysko które ma przejechane 18 tyś km więc bardzo dziwne. Jednocześnie na tej samej osi i tej samej stronie zuzył się masakrycznie 1 klocek (zresztą oryginał vw który kosztował majatek ) - mozna powiedzieć że został 1 cm tego klocka (a może nawet mniej). Pozostałe klocki ok. Kupiłem dzis nowe łożysko SKF i nowe klocki GIRLING i wymieniłem ale boję sie iż za ok 20 tyś mogę znów zawitac u mechanika. Czy mam łączyć te 2 sprawy??? Co może być powodem tego że tak szybko te podzespoły się zuzyły i to dodatkowo na jednej stronie???

sprawdzałeś przed montażem nowych klocków czy tłok w zacisku lużno (poprawnie) się przemieszcza?

No co do łozyska to podejrzewam firmę (tylko mnie nie zabijcie - MAXGEAR - czy jakos tak). SKF to jednak klasa sama w sobie i nigdy zadnych innych łozysk nie bedzie. A czy moge wiązać ten klocek z łożyskiem. Gdyby zdarcie klocka spowodował zacisk to na jednej stronie są 2 klocki a mi zużyło tylko 1 klocek - mam nadzieje ze sie nie myle

sprawdzałeś przed montażem nowych klocków czy tłok w zacisku lużno (poprawnie) się przemieszcza???

Tak sprawdzałem i wszystko ok.

Być może tłoczek za cięzko chodzi i trzyma właśnie z tej strony, co powoduje wydzielanie się wysokiej temp. i łożysko szlag strzela. Łożyska - tylko SKF.

jeśli coś się w zacisku blokuje to przeważnie jeden klocek zużywa się szybciej przeważnie wewnętrzny od strony tłoczka

No i to był właśnie wewnętrzny kocek. Czyli co radzicie??? Poszukać nowego zacisku czy coś da radę zrobić z tym zaciskiem???

http://www.allegro.pl/item907429785_zes ... haran.html

zestaw naprawczy pewnie wystarczy chyba ,że byłyby wżery na tłoczku zacisku

Jajcek pisze:Poszukać nowego zacisku czy coś da radę zrobić z tym zaciskiem???

powoli,powoli,najpierw na Twoim miejscu dokładnie sprawdziłbym pracę tłoczka (dla ułatwienia możesz sobie porównać z drugą stroną o ile masz tam w porządku. Co do zużycia tylko 1 klocka mniej więcej objaśniono Ci powyżej. Pzdr.