Luzy na tylnich kołach.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Luzy na tylnich kołach.
Witam. Mam taki dziwny problem ze swoim golfem. Otuż ostatnim czasem w swoim golfie zauważyłem że drga kierownica, patrze na tylne koła a one latają no boki jak chcą no to postanowiłem wymienić łożyska (błąd:() kupiłem łożyska i wymieniłem wg porady na tym forum. Wszystko ładnie pięknie pojeżdziłem może tydzień znowu to samo Okazało się że nakrętki się całkiem poodkręcały nie wiem jak to możliwe. No to juz wiedziałem ze nie łożyska dokręciłem mozniej tą nakrętkę właściwie to do oporu i nie popuszczałem( czyli nie zgodnie z instr) przejechałem z 5km i co? Oczywiście luzy są I stąd moje pytanie i prośba o pomoc.
Czy jakby dać jakąś podkładkę (dystans) między tą podkładkę oryginalną a tą koronkową to może by sie nie odkręcało? Bo jak zakładam wszystko to jest lekki luz między tą koronkową podkładką a nakrętką.
I czy wogóle się spotkał z takim czymś bo może ja coś poj***łem?
Dodam jeszcze że problemy się zaczeły jak mi sie pare razy na ręcznym zdarzyło pojeżdzić po śniegu:)
Czy jakby dać jakąś podkładkę (dystans) między tą podkładkę oryginalną a tą koronkową to może by sie nie odkręcało? Bo jak zakładam wszystko to jest lekki luz między tą koronkową podkładką a nakrętką.
I czy wogóle się spotkał z takim czymś bo może ja coś poj***łem?
Dodam jeszcze że problemy się zaczeły jak mi sie pare razy na ręcznym zdarzyło pojeżdzić po śniegu:)
- ksieciunio000000
- Ma gadane
- Posty: 176
- Rejestracja: śr sie 05, 2009 19:31
- Lokalizacja: Prudnik
- Kontakt:
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Jeśli dokręciłeś raz do oporu to łożyska już nie istnieją. A przyczyną tego że szybko luz sie powiększa mimo prawidłowego dokręcenia (czyli nie mocnego) jest wytarty czop. Wówczas bieżnie łożysk się po nim kręcą zamiast stać w miejscu. Czopy do wymiany i po sprawie. Na szrocie groszowa sprawa, nowe też nie drogie.
Ostatnio zmieniony wt lut 02, 2010 18:36 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
To ma sens no bo piasta weszła lekko a łożyska powinny być pasowane ciasno albo przynajmniej suwliwie (dobrze mówie?) Tak czy siak wymienie ośki i łożyska i powiem co i jak...
Ostatnio zmieniony śr lut 03, 2010 14:16 przez Tobi51290, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 217 gości