Forum.VWGolf.pl

witam już kiedyś opisywałem przypadłość mojej golfiny,mianowicie auto gaśnie mi podczas jazdy i też na wolnych obrotach,wtedy zapalają mi się kontrolki tak jak pdo rozruichu silnika z tym,że ta od świec żarowych nie świeci tak jak powinna tylko się lekko żarzy,po jakimś czasie doszedłem do tego że jak wyciągnę przekażnik o nr 103 jest taki sam objaw,byłem z tym już u kilku elektryków i żaden nie potrafi znależś przyczyny jeden wymienił mi kostke w stacyjce co nic nie dało drugi rozłozył ręce u8da ło mi się dojść jeszcze do tego że gdy mi się to stanie wtedy uderzę od spodu w okolice listwy z bezpiecznikami wtedy załapuje i jest ok,nadmienić chciałbym,że ten przekażnik wstawiłem nowy bo myślałem że to on szwankuje a tu lipa dalej,wczoraj rozebrałem całą listwę z bezpiecznikami ,wyciągnałem sterownik aby sprawdzić czy gdzieś nie ma styku a tu wszystko jest w jak najlepszym porządku tylko czemu dalej mi się to dzieje ja już naprawdę nie mam sił walczę z tym od ok2 mc-y,prosze pomóżcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hmm mialem w tym na sprzedaz cos podobnego
jakis przekaznik sterownik byl do naprawy szczerze to Ci nie powiem ktory dokladnie taka kostka czarna. Ja tego nie robilem, mechanik wziol za to 100 zl.

samochod wlasnie gasl w czasie jazdy lub np nie chcial odpalac po przekreceniu nawet ontrolki nie swiecily.

u mnie identycznie to samo, niby to robi jakis sterownik od swiec zarowych czy cos

byłem z tym u elektryka spedzilismy przy tym 6 godzin,napięcie na elektrozawór na pompi podalismy bezpośredni ze stacyjki,było jakis czas ok a póżniej znowu lipa ,więc on ccos tam pokombinował i cała sobote normałnie przejezdziłem,jak mi się to dalej bedzie działo to mówił,że go komp wyłącza i wtedy auto bedę musiał zostawić na cały dzięń

a co on tam dokladnie zrobil?? a ajesli komp to co wtedy??

Bula88 pisze:a co on tam dokladnie zrobil??

z tego co wiem ominął tą listwę z bezpiecznikami i podał napięcie bezpośrednio ze stacyjki na pompę(bo wtedy gdy mi się to działo to właśnie na elektrozaworze pompy nie było napięcia i dlatego gasł)wstawił po drodze bezpiecznik na wszelki wypadek,tam na listwie nic nie szło się doszukać,ale po tej przeróbce na razie jest ok,a jezeli to komp to mówił,że tez jeszcze sie da z tym cos zrobić,będe u niego jutro to ci powiem,bo powiedział,że mam podjechać jak bedzie dobrze czy żle aby go poinformować

ok,to czekam na PW

Bula88 pisze:ok,to czekam na PW

dam ci znać na pewno