Mam problem z moim autkiem, a mianowicie kreci i odpala, ale potem zaraz spada z obrotow do zera.
Jak go przegazowuję (systematycznie naciskajac pedal gazu) to sie trzyma jakies 20sek max na takiej reanimacji.
ale np. jakbym odpalila i go przegazowala raz i trzymala na gazie na rownym poziomie (np 3tys obrotow) to od razu gasnie
![crazy :crazy:](./images/smilies/crazy.gif)
Do tego słychać taki metaliczny dzwiek przy kazdej 'przegazówce'- jakby jakis metal o inny metal trzaskal.
To jest 1.3 nz na pelnym wtrysku benzyna/gaz.
Zarowno na benie jak i gazie zachowuje sie identiko.
W piatek po prostu odpalilam go i nagle cos z rury wydechowej pierdyknęło... odpalil potem, ale zgasl... Od tego czasu tak juz zostal.
Szlauch z podcisnienia jest gdzie trzeba, świece/kable/palec są nówka, odma zostala dzis wyczyszczona.
Bez skutku....
HELP
![crazy :crazy:](./images/smilies/crazy.gif)