Forum.VWGolf.pl

Cześć
Ostatnio byłem na przeglądzie podczas którego włączył się czujnik tlenku węgla. Analiza spalin wykazała jego znaczne przekroczenie. Czy wiecie jaka może być tego przyczyna? W zeszłym roku wymieniałem sondę lambda oraz świece. Dolewam ok. 1,5 litra oleju pomiędzy wymianami może on powoduje "zapchanie, zadymienie sondy"? Stan katalizatora trudno mi określić. Ogólnie silnik pracuje dobrze. Co o tym sądzicie??

podłcz auto do VAG, jeśli nie będzie błędów to pewnie masz już skonczony katalizator

Nie ma błędów, czyli szykuje się wymiana katalizatora.

możesz podac konkretne wartości wszystkich składników spalin? Bo to jeszcze nie jest pewne w 100 procentach. Warto byłoby jeszcze z VAGA wyczytac konkretną wartość współczynnika lambda

Parametrów spalin nie pamiętam niestety, diagnosta stwierdził, że mam znacznie przekroczone normy i że "zatruwam środowisko" Ogólnie przegląd przeszedł ale chciałbym naprawić tą usterkę.

mmksk pisze:Ogólnie przegląd przeszedł ale chciałbym naprawić tą usterkę.

W Polsce ochrona środowiska nie ma znaczenia. Jak auto dymi, smrodzi, leje olejem to diagnosta uważa to za drobną usterkę albo udaje że nie widzi.

Bez przesady, auto nie leje olejem itp. być może faktycznie katalizator już nie spełnia swojego zadania i nie dopala-oczyszcza spalin.