Strona 1 z 1

Zamiast belki zderzeniowej (pod zderzakiem) stalowy profil.

: ndz sty 31, 2010 12:17
autor: michajlow
Jako, że obecnie siedzę w temacie haków holowniczych w większości przypadków zastępuje się aluminiową belkę zderzeniową, która znajduje się pod zderzakiem, stalową belką haka. Pytanie jest następujące:
Jakie by były skutki uderzenia w tył, gdybym zastąpił oryginalną belkę zderzeniową belką stalową o parametrach np. fi60x5, albo kwadrat 60x60x5, albo jakiś inny profil np. dwuteownik (nie znam teraz na szybko wytrzymałości na zginanie) i przykręcił ją w oryginalne otwory do podłużnic oraz dodatkowo w otwory montażowe haka holowniczego?

Czy zniszczenia byłyby mniejsze, bo belka by się mniej odkształciła? Czy może większe, bo więcej energii poszłoby w podłogę i podłużnice, a belka została 'prawie' nienaruszona?

(Masa takiej belki to około 10kg, więc nie stanowiło by to problemu ze spalaniem itp.)

: ndz sty 31, 2010 12:27
autor: enesen
oryginalna belka ma za zadanie również pochłaniać energię uderzenia, jezeli zastąpisz ją czymś wytrzymalszym to ta energia będzie musiała gdzieś się podziać a przecież w przyrodzie nic nie ginie

: ndz sty 31, 2010 12:57
autor: PAPAYOS
Tak jak piszę kolega wyżej, energia uderzenia musię sie gdzieś podziać... Jak dostaniesz centralnie w tył to pognie się tylko belka, jak ją zastąpisz czymś twardszym może być tak, że stalowy element zostanie nie naruszony, a podłużnice pogną się w harmonijki...
Ale każdy ma prawo do wyboru...

Pozdrawiam
PAPAYOS

: ndz sty 31, 2010 13:05
autor: Qto
enesen pisze:oryginalna belka ma za zadanie również pochłaniać energię uderzenia
taaa...pamiętam kiedyś widziałem czołowe zderzenie poloneza z jakimś starym mercedesem. Zdarzenie miało miejsce w mieście także nie było tam ogromnych prędkości...mercedes poskładany prawie do wysokości szyby przedniej...polonez ledwo do silnika się powyginał. Mercedes miał strefy zgniotu, stary polonez pewnie nie...pomimo że poldek wyglądał dużo lepiej to kierowca miał coś nie tak z nogami (nie wiem czy połamane czy co)...kierowcy mercedesa nic się nie stało.
Podobnie by to zadziałało gdyby z tyłu wstawić dwuteownik....

: ndz sty 31, 2010 13:24
autor: michajlow
PAPAYOS pisze:energia uderzenia musię sie gdzieś podziać
ale przecież mogłaby się podziać w aucie uderzającym, jako, że jest mniej wytrzymałe i ma strefy zgniotu.
Teraz tak mi przyszło do głowy przykład crashtestu Smarta (coś 100km/h w skośną betonową ścianę). Kabina jako bryła nie naruszona, ale w środku jak po tornadzie, więc kierowca raczej nie przeżyłby przeciążeń.

: ndz sty 31, 2010 15:59
autor: Qto
michajlow pisze:ale przecież mogłaby się podziać w aucie uderzającym
z tego co ja widziałem (opisane wyżej) to niestety tak nie było...z resztą po coś te strefy zgniotu są

: ndz sty 31, 2010 17:48
autor: PAPAYOS
michajlow pisze:ale przecież mogłaby się podziać w aucie uderzającym, jako, że jest mniej wytrzymałe i ma strefy zgniotu
Tu wchodzą nie stety nieubłagalne prawa fizyki, zasada zachowania pędu i energii. Zeby twoje auto nic nie "uszło" musiałoby być z litej stali, ważyć z 5 ton, być na stałe przytwierdzone do drogi, a auto które by ciebie uderzyło musiałoby być bolidem F1. A sam wiesz, że tak nie jest i tak nie będzie... Energia podczas zderzenia powinna zostać pochłonięta albo rozproszona, a jak wstawisz stalową belkę to zostanie przekazana, robiąc znacznie więcej szkód może nie samemu autu, ale kierowcy i pasażerom.

Pozdrawiam
PAPAYOS

: ndz sty 31, 2010 20:35
autor: michajlow
Czyli właściwie montując hak odpinany w jakimś sensie narażam się na większe skutku crashu. Bo jak nie jest odpinany to część energii bierze kula wyginając się i łatwiej wgryzając się w auto uderzające.

: ndz sty 31, 2010 21:10
autor: Paweł Marek
W zasadzie tak, ale montując odpinany jesteś prounijny Pomijając fakt przepisów bo wiadomo że poza Szwajcarią można zarejestrowanym w PL autem jechać ze stałym hakiem, to taki hak jest troszkę źle widziany, jeśli ktoś by się miał tym przejmować

: ndz sty 31, 2010 21:11
autor: dominik528
Ale za to przy małych prędkościach tył pozostanie nienaruszony, również przy cofaniu np. w drzewo będzie mniej obrażeń :) Zawszę są plusy i minusy.

A tak na poważnie to skąd wiesz, że ktoś ma w ciebie przywalić i to jeszcze od tyłu?

: ndz sty 31, 2010 21:29
autor: PAPAYOS
dominik528 pisze:A tak na poważnie to skąd wiesz, że ktoś ma w ciebie przywalić i to jeszcze od tyłu?
Może ktoś ma uraz i złe wspomnienia z dzieciństwa "od tyłu"... :)