Strona 1 z 1

Zagadka

: pn gru 12, 2005 16:48
autor: GTomek
od pewnego czasu mam taką dziwną przypadłość w swoim goferku
jeżeli jeżdze spokojnie i nie daje mocno po garach to nie występuje kłopot ale po ostrzejszej jeżdzie gdy wyjde z auta spod niego wydobyma sie zapach przypominjący jakby ktoś kapcie palił typowy smród palonej gumy :kac: ale za cholere nie wiem skąd on idzie obadałem osłony przegubów bo myślałem że któryś z nich o coś ociera mocowania wydechu i też nic nie widać

może ktoś z was miał podobną przypadłość i wie gdzie szukać albo sie martwić czy coś zaraz szlak nie trafi

: pn gru 12, 2005 17:42
autor: ksionc
Może daj ostro po garach, zajedź do zaprzyjaźnionego zakładu mechanicznego z podnośnikiem lub kanałem i spróbuj "wyczuć" zródło zapachu? :chytry:

: pn gru 12, 2005 17:44
autor: TAZ
Może gdzieś coś trze. Sprawdź czy dzieje się to podczas jazdy, czy na postoju po przegazowaniu auta też.

: pn gru 12, 2005 17:51
autor: TUTENHAMON
A może s kata tak ci wali jak juz jest na wykończeniu to tak właśnie śmierdzi

: pn gru 12, 2005 17:53
autor: macil
Ja tak miałem i okazałp się, że ślizgał sie pasek od alternatora (choć nie piszczał).
Po naciągnięciu było ok.
Podobnie mogą też śmierdzieć klocki hamulcowe. Jak ostra jazda to i hamowanie.

: pn gru 12, 2005 18:28
autor: kesier
klocki!!!!

: pn gru 12, 2005 21:13
autor: GTomek
klocki odpadają bo już zdążyłem poznać jak walą
pasek od alternatora też nie bo niuchałem pod maską i też nic z tego co tu pisze TUTENHAMON, może to być kat bo to najczęściej wali od spodu tak mniej więcej końca przegrody silnikowej a środkiem auta chyba będe musiał rozbroić kata i zobaczyć co tam sie dzieje bo podejrzewam że od nowości nikt go nie wymieniał
a tak na marginesie to co w katalizatorze jest gumowego że wali tak

: pn gru 12, 2005 22:02
autor: TUTENHAMON
tam nie ma nic gumowego to jest taki wkład nie wiem jak to dokładnie nazwać który z czasem się wypala i śmierdzi.