Forum.VWGolf.pl

Dzień Dobry.

Jezdziłem ostatnio moim golfikiem w nocy odstawilem go pod graż. Miałem końcówke paliwa i postanowilem rano go dotankować. Wsiadam rano do auta i nie moge go odpalić silnik na początku raz załapał chodził nierówno przez sekundke i zgasł. Piłowałem go dwa dni. Przyszła plusowa temperatura i dalej nic. Silnik nic nie stuka nie wydaje dziwnych dzwieków zachowuje sie tak jakby nie było paliwa. Dolałem 10 litrów a on dalej nic. Ostatnio kolega przyniósł eter któym prysnął mi w filtr powietrza silnik równiez nie odpalił tylko stukał metalicznie. Próbowałęm auto odpalić "na zaciąg" ale w momencie jak kolega mnie pociągnał auto odpaliło ale gaz nie reagował na nacisniecie. w momencie jak kumel sie zatrzymywał moje auto gasło.

Jaka moze być tego przyczyna ?

Z góry dziekuje za przeczytanie mojego wypracowania

pozdrawiam Janusz

nie jestem specem od diesli ale z tego co dobrze kojarze dieslem nie można jeżdzić do suchego baku bo potem jak zatankujesz trzeba odpowietrzać układ paliwowy

Akurat ta wersja odpowietrza się sama.

Moim zdaniem wina zapchanego filtra paliwa, w baku zostały rechy paliwa, wytrąciła sie parafina i poszło coś takiego na silnik i filtr paliwa.
Proponuję wymianę filtra paliwa, jeśli to nic nie da to trzeba szukać dalej.

Dokładnie tak pisze rydzu..możliwe ,że filtr paliwa .A tak apropo odpalanie na ''zaciąg'' sam bałbym się takiego eksperymentu......a jeśli to rozrząd ?! Ale na początek wymień filtr -tylko nie zapomij zalać go paliwem .przed włożeniem.Pozdr.

Gdy wymienisz, rozetnij stary filter - zobaczysz co tam było...

no i jak wymienisz to nie licz że odpali od pierwszego bo musi naciągnąć paliwa od zbiornika poprzez filterek aż do pompy.
1. Aby wykluczyć że to nie tylko filtr a np. smok na zbiorniku paliwa przypchany utrudnij sobie troszkę życie i weź banieczkę z ON, dwa wężyki zamiast od i do zbiornika na filtrze podepnij do banieczki. pochełtol aby zassało przez filterek aż do pompy. Jak zapali i trochę popracuje, podepnij wężyki już normalnie i zapal znowu. Jak bedzie chodził ok. jak nie - czeka cię zajrzenie do baku.
2. Etere nie pomoże jak nie ma paliwa

A ja zalewam filterek nowy paliwem i odpala za pierwszym razem...

a moze linka od gazu sie poluzowala? moze dziwny zbieg okolicznosci po prostu...

blacktiger pisze:Dzień Dobry.

Jezdziłem ostatnio moim golfikiem w nocy odstawilem go pod graż. Miałem końcówke paliwa i postanowilem rano go dotankować. Wsiadam rano do auta i nie moge go odpalić silnik na początku raz załapał chodził nierówno przez sekundke i zgasł. Piłowałem go dwa dni. Przyszła plusowa temperatura i dalej nic. Silnik nic nie stuka nie wydaje dziwnych dzwieków zachowuje sie tak jakby nie było paliwa. Dolałem 10 litrów a on dalej nic. Ostatnio kolega przyniósł eter któym prysnął mi w filtr powietrza silnik równiez nie odpalił tylko stukał metalicznie. Próbowałęm auto odpalić "na zaciąg" ale w momencie jak kolega mnie pociągnał auto odpaliło ale gaz nie reagował na nacisniecie. w momencie jak kumel sie zatrzymywał moje auto gasło.

Jaka moze być tego przyczyna ?

Z góry dziekuje za przeczytanie mojego wypracowania

pozdrawiam Janusz

A patrzyłeś na wężę idące od filtra do pompy?? Widać tam paliwko??? Są może pęcherzyki powietrza ??

no wlasnie widac w nich paliwko.... kiedys widzialem tez duzo pechwrzyków powietrza ale kilkanascie razy probowalem odpalic auto i te pecherzyki znikneły...

Kiedyś miałem coś podobnego. Jak auto postało kilka godzin to już nie chciało odpalić. Okazało się że to przepuszczała pompa wtryskowa i nie było paliwa. Jak dolałem do filtra strzykawką paliwo to wtedy dopiero mogłem odpalić.

Nie wiem jak inne silniki ale TD nie potrzebuje wlewania paliwa do filtra i ma automatyczne odpowietrzanie układu paliwowego. Jeśli zdarzyła ci się taka usterka to wystarczy odpalić auto i pozostawić na wolnych obrotach przez około minuty, jeśli będzie szarpał to zaciągnij ssanie( to AAZ?).
Koszt wymiany filtra paliwa to do 35 pln więc nie za duży a będziesz wiedział czy to to. Nie widzę sensu rozwalać starego filtra, tym bardziej że jest w metalowej puszcze i ciężko będzie się tam dostać skoro i tak już wymienisz to na cholere zaglądać do starego?

Zatankuj troszeczke więcej paliwa i dodaj dodatek do Diesla zapobiegający wytrącaniu się parafiny żeby zabezpieczyś się na przyszłość.
Ja raz miałem dokładnie tak samo ale jak pozwoliłem silnikowi popracować na wolnych obrotach wszystko wróciło do normy.

jak chcesz też sprawdzić czy dochodzi ON do silnika
(bo nie zawsze wężyki są przezroczyste i nie widać bąbelków powietrza)
to odkręcasz lekko jeden z wtryskiwaczy (chyba 17tka)
a druga osoba odpala autko

rydzu pisze:Nie widzę sensu rozwalać starego filtra, tym bardziej że jest w metalowej puszcze i ciężko będzie się tam dostać skoro i tak już wymienisz to na cholere zaglądać do starego?

Wystarczy przeciąć piłką do metalu na środku - czas 2 minuty...a ja to roię z ciekawości, czy nie zalazł cały parafiną itp...

A może zapowietrza się koło podgrzewacza na filtrze ??????