Wywaliło mi olej bagnetem. Kontrolka świeci od oleju
: śr sty 27, 2010 18:35
Witam, dzisiaj przy tak niskich temperaturach zapaliłem samochód i zajechałem jakies 7km, do miasta, potem do lekarza, i w drodze do lekarza zaczęła mi świecić kontrolka oleju. Więc zgasiłem silnik, i zapaliłem ponownie, i znowu się zapaliła. ujechałem 5 metrów aż do lekarza, i zgasiłem silnik. Otwieram klape, a tam wychlapany olej koło bagnetu, tak jak by cisnienie go wywaliło, no i pod cewką zapłonową tez miałem jakis mały wyciek(duzo mniejszy niż koło bagnetu).
Zadzwoniłem więc do wujka mechanika, i powiedział mi że te silniki mają ponoc taka wadę, że przy duzych mrozach, nie ma krążenia dobrego oleju i wywala go bagnetem. że najlepiej jak bym to odczekał aż bedzie minus 5 stopni. A najśmieszniejsze jest to że akurat jak dzwoniłem do mechanika to powiedział mi że właśnie miał do mie dzwonić w tej sprawie, bo ma klienta z ty samym silnikiem co ja i tez w gazie jak ja i ma identyczny problem jak ja.
a silnik mam 1.4 16V 98r.
MOje pytanie do was brzmi:
czy ktos sie spotkał z taki problemem? jesli tak to co powinienem zrobić żeby to zniwelować? czy poprostu mam posłuchac wujka i czekac kilka dni aż sie ociepli....? Bo cos mi się nie wydaje żeby to było sensowne takie czekanie. No ale moge sie mylić.
Zadzwoniłem więc do wujka mechanika, i powiedział mi że te silniki mają ponoc taka wadę, że przy duzych mrozach, nie ma krążenia dobrego oleju i wywala go bagnetem. że najlepiej jak bym to odczekał aż bedzie minus 5 stopni. A najśmieszniejsze jest to że akurat jak dzwoniłem do mechanika to powiedział mi że właśnie miał do mie dzwonić w tej sprawie, bo ma klienta z ty samym silnikiem co ja i tez w gazie jak ja i ma identyczny problem jak ja.
a silnik mam 1.4 16V 98r.
MOje pytanie do was brzmi:
czy ktos sie spotkał z taki problemem? jesli tak to co powinienem zrobić żeby to zniwelować? czy poprostu mam posłuchac wujka i czekac kilka dni aż sie ociepli....? Bo cos mi się nie wydaje żeby to było sensowne takie czekanie. No ale moge sie mylić.