ładowanie akumulatora
: wt sty 26, 2010 21:10
mam takie pytanie czy można ładować akumulator nie odpinając go od biegunów (klem) w samochodzie (nie wyciągając go) bo już różnie czytałem na necie ???
Można.. choć zaleca się odpięcie klemy... skutek uboczny skasowanie licznika dziennego i godziny na zegarku + ewentualne ponowne zakodowanie radia ...sopelo pisze:mam takie pytanie czy można ładować akumulator nie odpinając go od biegunów (klem) w samochodzie bo już różnie czytałem na necie ???
Jeżeli masz prostownik z regulowanym prądem to można ja tak robie i nie ma problemu. Przy innych prostownikach moga pojawiac sie skoki napięcia szkodliwe dla elektroniki także akumulator może mocno gazowac co negatywnie wpłynie na elementy w komorze silnika i na lakier. U mnie od 3 lat juz z 6 razy ładowałem i nie było problemu, jak masz wątpliwosci to odepnij kleme minusową. Ale zawsze robię to w garażu, ponieważ akumulator prostownikiem powinno sie ładować jeżeli temp. elektrolitu jest min 10st.sopelo pisze:mam takie pytanie czy można ładować akumulator nie odpinając go od biegunów (klem) w samochodzie (nie wyciągając go) bo już różnie czytałem na necie ???
O co chodzi z tym kodowaniem/rozkodowaniem radia? Mam fabrycznie zamontowane, lecz kupując samochód od pierwszego właściciela żadnych "pinów" mi nie podawał.italiano_83 pisze:Można.. choć zaleca się odpięcie klemy... skutek uboczny skasowanie licznika dziennego i godziny na zegarku + ewentualne ponowne zakodowanie radia ...sopelo pisze:mam takie pytanie czy można ładować akumulator nie odpinając go od biegunów (klem) w samochodzie bo już różnie czytałem na necie ???
Po odłączeniu akumulatora, radia fabryczne trzeba "zakodować" podać kod ..mailman pisze:O co chodzi z tym kodowaniem/rozkodowaniem radia? Mam fabrycznie zamontowane, lecz kupując samochód od pierwszego właściciela żadnych "pinów" mi nie podawał.