Strona 1 z 1

jaki olej silnikowy do mkII 1.6D

: ndz gru 11, 2005 17:14
autor: rambo54
witam wszytskich użytkowników!
auto ma 300 000 km. 10 000km temu mial wymieniane pierscienie, zawory wydechowe, wszytskie uszczelki. itd tj. docieranie gniazd. planowanie głowicy itp. (auto zużywalo ponad 1,5litra oleju na 1000km, teraz 150ml na 1000km)

mam pytanie do Was, jaki byście mi polecali olej do tego silnika? aktualnie jeżdze na LOTOS CITYDIESEL 20W50, ale w związku z nadchodzącą wymiana, chce zmienić gęstość na bardziej zimową(10w40,15w40) moge nabyc olej TEXACO lany z beczki za 8zł/litr(minerał15w40) lub kupowac nasz krajowy LOTOS. co wy polecacie...? moze lepsiejszy by był półsyntetyk tak wogóle...?

dodam ze auto uzytkowane jest głownie w ciężkich warunkach miejskich, tj 1>2>3>4 hamowanie. i tak po 10 godzin dziennie. plus czasami przyczepka i po motor do niemiec.

pozdrawiam !!

: ndz gru 11, 2005 21:04
autor: Michael G60
CITYDIESEL ?? CZy to nie jest syntetyk???

Lej półsystetyk, może być i lotos...

: ndz gru 11, 2005 21:13
autor: Mariusz D.
Ja mam w nim mineralny Mobil 15 W 40 i jest spox.

: ndz gru 11, 2005 21:15
autor: Pan Japuk
20W40 to na pewno minerał. I to nie najwyższej jakości z tego co się orientuję. Ja bym został przy minerale skoro taki był lany do tej pory. Skoro chcesz zalac coś bardziej zimowego to tylko 15W40 bo 10W40 to już półsyntetyk. Ja jeżdżę na Lotosie Diesel 15W40. Ma klasę jakościową CG-4.

: ndz gru 11, 2005 21:18
autor: hanti
Michael G60 pisze:CITYDIESEL ?? CZy to nie jest syntetyk???

Lej półsystetyk, może być i lotos...
^
niestety nie 20w40 to mineral i to bardziej na lato
lej mineral 15w40 moze byc lepszy (mobil itp.) lub tanszy (nie polecam lotosu juz jezdzilem i nie bylem zadowolony)

: ndz gru 11, 2005 21:21
autor: bongo
Mobil i tylko mobil.

: ndz gru 11, 2005 21:23
autor: wara99
jezeli jest po remoncie i tera bierze olej w normie to wlej polsyntetyk .
A co do lotosa to tera pare dni temu mechanik przy wymianie termostatu mnie oswiecil mówiac ze mial przypadki jak po mobilu silnik byl caly w nagarach a silniki po lotosie maja idealną czysdtosc. Ja poprzednim golfem jezdzilem na lotosie 10w40 i tera przy wymianie nastepnej tez przejde na ten olej.

: ndz gru 11, 2005 21:36
autor: Michael G60
RAcja, chyba że to MOBIL nie rozlewany w Polsze...

: ndz gru 11, 2005 21:39
autor: hanti
wara99 pisze:a silniki po lotosie maja idealną czysdtosc. Ja poprzednim golfem jezdzilem na lotosie 10w40 i tera przy wymianie nastepnej tez przejde na ten olej
nie twierdze ze ten olej to padlina ale ja juz go nie zaleje powiem wprost mialem wieksze zuzycie oliwy(moze mi sie wydawalo)ale na pewno silnik glosniej chodzil

: ndz gru 11, 2005 22:47
autor: Woski
W latach kiedy zaprojektowano ten silnik nikt nie slyszal o nowoczesnych olejach syntetycznych , i najlepiej lac taki jaki zaleca producent czylo porzadny mineral

: pn gru 12, 2005 01:29
autor: rambo54
no to 50/50 na minerał/półsyntetyk :) mam dojscie do TEXACO z kija lane:) minerał 15w40 8zł/litr. mobila i tego typu olejów rozlewanych w polsce to napewno nie zaleje! a nagar w sumie mi chyba w normalnych ilosciach nie przeszkodzi, moze silnik sie usczelnic i przestać brać ten olej, półsyntetyk już ma detergentów troche i do odkładania osadów razcej nie pozwoli. minerał czy półsyntetyk...?

: pn gru 12, 2005 15:40
autor: gzes83
mobil 15w40