Strona 1 z 2

[MK2] Problemy z gaznikiem elektronicznym

: ndz gru 11, 2005 16:44
autor: swedzuch
Mam wielka prosbe. Prosze o porade bo mam straszne problemy z gaznikiem elektronicznym w vw golf 2 1,6 a mianowicie na benzynie wolne obroty skacza mi od 1000 do 2500 tak jakbym sie bawil pedalem gazu a gdy przelacze na gaz to caly czas mam 3500 kupilem nawet nowy gaznik i jest to samo przepustnica od ssania caly czas otwiera sie i zamyka a gdy ja odlacze to mam caly czas 3000 obr na benzynie.Jezeli mial ktos taki problem to prosze o pomoc bo powoli trace cierpliwosc i oszczednosci moj numer gg8113734 bede tez czekal na informacje na forum z gory dziekuje

Re: problemy z gaznikiem elektronicznym w vw golf 2

: ndz gru 11, 2005 17:01
autor: speed_k
swedzuch pisze:Mam wielka prosbe. Prosze o porade bo mam straszne problemy z gaznikiem elektronicznym w vw golf 2 1,6 a mianowicie na benzynie wolne obroty skacza mi od 1000 do 2500 tak jakbym sie bawil pedalem gazu a gdy przelacze na gaz to caly czas mam 3500 kupilem nawet nowy gaznik i jest to samo przepustnica od ssania caly czas otwiera sie i zamyka a gdy ja odlacze to mam caly czas 3000 obr na benzynie.Jezeli mial ktos taki problem to prosze o pomoc bo powoli trace cierpliwosc i oszczednosci moj numer gg8113734 bede tez czekal na informacje na forum z gory dziekuje
Mam identyczny problem z tym samym silnikiem i gaźnikiem (golf II 1,6 PN). Obroty skaczą jak im się podoba raz nie może utrzymać 900 obr/min i spadają nawet do 500 i casem mu się zgaśnie a czasem trzyma pod 2000 obr/min a jeszcze jeden ciekawy objaw jak się hamuje silnikiem to tak jak by sam sobie dodawał gazu pedał obniża się i podnosi przez co też na to reaguje silnik. Może ktoś wie czy to może być silnikiem krokowym, sondą lambda, gaźnik wykluczam bo kolega mówi że wymieniał i nadal to samo.
Z góry dziękuje za pomoc.

: ndz gru 11, 2005 22:27
autor: fibolek
Słuchajcie obyawatele może komputer a raczej elektronika padła.

: ndz gru 11, 2005 22:48
autor: Atomic10
Miałem Golfa II Z silnikiem PN. Działy misie takie szopki ze sam wchodził na maksymalne obroty. Silnik sobie pracował naluzie i nagle zaczynał sie rozpedziac do maksymalnych obrotów. Okazało sie ze przewody wysokiego napiecia dawały przebicia na silnik i ten elektroniczny gażnik wariował. Przyczyną tego mogł być tez silnuczek sterujący gazem. Korkowy silnik, mechanik mi go przeczyscił przy okazji wymiany kabli. Mowił ze to jest cząsta przyczyna takich problemów. Straszył mnie ze taki nowy silniczek pare setek kosztuje.
Pozdrawiam

: pn gru 12, 2005 16:00
autor: speed_k
No to zaczniemy od przemycia lub wymiany kabli, potem od sondy lambda a następnie to już zostaje mi tylko komputer bo kolega wymienił gaźnik i nadal ma to samo :(. Pozdrawiam i dzięki za wiadomości.

: pn gru 12, 2005 19:29
autor: Atomic10
Sprawdźcie czy ten silniczek krokowy wchodzi w skład gaźnika tj. czy przy wymianie gaźnika silnik tez jest wymieniany razem z nim. O ile pamiętam on znajdował się za nim/pod nim. Nie pamiętam czy jak się wyjmowało gaźnik to razem z nim czy osobo. A co do sondy lambda to wysoce prawdopodobne ze to może być ona. Radzę przed wymianą sprawdzić to żeby niepotrzebnie nowej nie kupować.

: pn gru 12, 2005 20:14
autor: Julek
Kiedy mialem mk2 z takim samym motorkiem (1.6 benz) u mnie powodem takiego zachowania jak opisujecie byla peknieta (gumowo-metalowa ) podkladka pod gaznik- dostawal lewe powietrze i wariowal. Wymienilem ja i wszystko bylo ok. Moze u was jest podobmie ,radze sprawdzic. :wink:

: pn gru 12, 2005 20:41
autor: Atomic10
"Podstawa pod gaźnik" - lubi siadac koszt 120 zł tez swego czasu wymieniałem w byłym MKII 1,6 PN. Aby to sprawdzić wystarczy spróbową poruszać gaźnikime jak sie bedzie chwiał na boki lub do przodu i tyłu to buma strzeliła łatwo ja samemu wymieniec :-)

: śr gru 14, 2005 05:55
autor: speed_k
Wymieniłem sonde i nadal to samo :(. Chyba ze ta sonda też jest wadliwa.

: śr lis 15, 2006 16:54
autor: swedzuch
ale ja tak milaem wczesniej ze mi skakaly obroty a gdy zablokowalem ten silownik co jest przy gazniku to bylo oki ale przyjdzie zima a ja nie mam ssania i bedzie kigasl dlatego chchialem sie dowiedziec co i jak w warztacie powiedzieli ze to napewno membrana w tym silowniku pekla i przpuszcza powietrze i zastanawiam sie nad kupnem drugiego silnika np 1.8 da rade wsadzic jak byl 1.6??

: śr lis 15, 2006 16:59
autor: bomberxl
Podstawa pod gaźnikiem do sprawdzenia,na zapalonym silniku dokładnie łatwopalnym np dezodorantem popsikaj między kolektorem,a gaźnikiem.Jak nie będą skakać,to zmień gumę.Mam 2e2 i też tak mi wariował miesiąc temu,a jeździłem i męczyłem gazowników,że kiepsko ustawili. :food:

: śr lis 15, 2006 18:06
autor: andy_lodz
bomberxl pisze:Podstawa pod gaźnikiem do sprawdzenia,na zapalonym silniku dokładnie łatwopalnym np dezodorantem popsikaj między kolektorem,a gaźnikiem.Jak nie będą skakać,to zmień gumę.Mam 2e2 i też tak mi wariował miesiąc temu,a jeździłem i męczyłem gazowników,że kiepsko ustawili. :food:
Można też spróbowac przechylic gażnik naprzemian raz w lewą raz w prawą strone i sprawdzić czy w tym momencie obroty się ustabilizują.Jak guma jest bardzo pęknięta to będzie widać to pęknięcie gołym okiem po którejś stronie.
Warto też sprawdzić czy komputer nie generuje żadnych błędów:
http://vw2.info/vwforum/kody/
Pozdrawiam.

: śr lis 15, 2006 19:07
autor: bomberxl
andy_lodz pisze:Warto też sprawdzić czy komputer nie generuje żadnych błędów
W gaźniku?---neeeeeeeeee

: czw lis 16, 2006 09:58
autor: ppoll27
tak, w gaźniku 2ee jest komputer :)
pytanie czy obroty ci skaczą na zimnym/ciepłym, czy masz kłopoty z zapalniem, spróbuj opisać jak najdokładniej problem, czy to się dzieje po jeździe czy po zdjęciu nogi z gazu, wogóle jak reaguje na gaz.
tak jak piszą koledzy sprawdź podstawę pod gaźnikiem, a potem kody błyskowe :bigok: