Strona 1 z 1

Rozrusznik nie kręci :(

: pn sty 25, 2010 12:40
autor: latający
Witam
Wczoraj chciałem odpalić mojego golfika ale rozrusznik zakręcił dwa razy i stanoł ,
pomyślałem ze to może akumulator więc naładowałem i znów to samo przekręcam kluczyk zapalają się
kontrolki ,
rozgrzewają świece i dalej nic nawet nie przygasaja kontrolki jedynie pyknięcie w rozruszniku
(pewnie elektromagnes) :(.
Tydzień temu był robiony rozrusznik wymieniany był : bendix , szczotkotrzymacz wraz ze szczotkami i tulejki i wszystko gadało
aż do teraz . Myślałem ze może szczotki się zawiesiły więc waliłem , jak podłączam na krótko kostkę od rozrusznika pod plus
do akumulatora to zaczyna się cicho kręcić , sprawdzałem przewody i wszystko ok . Samochód chodzi z popuchu a jak zgaszę
to jest znów to samo . nie wiem czy to nie kostka od stacyjki ??? Jak macie jakąś radę co mogła by mi pomóc to będę wdzięczny .
Pozdrawiam

: pn sty 25, 2010 12:53
autor: dziejo
latający pisze:nie wiem czy to nie kostka od stacyjki ???
ale napiecie dochodzi :bajer:

: pn sty 25, 2010 12:56
autor: latający
Napięcie dochodzi bo pyka elektromagnes więc sam juz nie wiem co sie dzieje

: pn sty 25, 2010 13:12
autor: dziejo
jezeli masa akum. lub silnika jest slaba rowniez moga nastapic taki objawy

: pn sty 25, 2010 13:23
autor: latający
Szczerzę to nie odkręcałem masy od skrzyni ale tak na oko to wszystko jest git ani nie zaśniedziała , zero korozji trzyma sie a do tego psiknąłem elektrosolem . Choć jak wrócę do domu to odkręcę dla świętego spokój oczyszczę i przykręcę . Jak sie nie powiedzie to na pych i do mechanika , tylko upewniam się ,żeby mnie nie naciągnął na dodatkowe koszta ( kostka przy stacyjce) :D

[ Dodano: 25 Sty 2010 20:20 ]
Więc dalsze losy mojego kochanego golfika , najprawdopodobniej szlak trafił rozrusznik (jakieś spięcie na rozruszniku) tak powiedział znajomy mechanik więc golfik trafił do niego wkońcu mam gwarancje na rozrusznik . O dalszych lisach golfika będę informował na bieżąco .
Pozdrawiam i dziękuję za rady :D

[ Dodano: 27 Sty 2010 00:16 ]
Dla wszystkich zainteresowanych znam już przyczynę , może wyda się to dziwne ale pękł magnes na kadłubie i zablokował wirnik ale mechanik wytrzasną mi z pod ziem używany kadłub i wszystko gra :) Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam