Forum.VWGolf.pl

Chyba udalo mi sie po czesc naprawic ssanie. I oto moje pytanie: Jak auto zachowuje sie na ssaniu?? 1.6 PN Pierburg 2EE

w szukajce sa informacje na teamt braku ssania a nie ma jak powinno sie zachowac auto.

Ssanie umozliwia prace zimnego silnika. Jak w obecnych mrozach odpalisz silnik i bez pomocy dodawania noga gazu silnik pracuje na wolnych obrotach to znaczy ze ssanie dziala prawidlowo.Z uszkodzonym saniem musial bys noga podtrzymywac obroty silnika

Robson83 pisze:Ssanie umozliwia prace zimnego silnika. Jak w obecnych mrozach odpalisz silnik i bez pomocy dodawania noga gazu silnik pracuje na wolnych obrotach to znaczy ze ssanie dziala prawidlowo.Z uszkodzonym saniem musial bys noga podtrzymywac obroty silnika

no ja mam tak ze cos tam porobilem i zostawilem go na jakies 2 godz na mrozie i jak odpalilem jaims cudem to obroty mailem na ponad 1,5 K i powoli spadaly z momentem rozgrzewania sie auta. i nie wiem czy tak ma byc czy nie.

Może troszkę za wysoko podskoczyły ale jeśli masz silnik na gazniku tń ok.Po rozgrzaniu powinyy spasc ponizej 1000obr. chyba że jest ręczna regulacja ssania. Nie wiem jak ten jest dokładnie w mk2. Ostatnie auto jakie miałem na gazniku to polenez co recznie regulowalem linke ssania

VW Golf II pisze:

Robson83 pisze:Ssanie umozliwia prace zimnego silnika. Jak w obecnych mrozach odpalisz silnik i bez pomocy dodawania noga gazu silnik pracuje na wolnych obrotach to znaczy ze ssanie dziala prawidlowo.Z uszkodzonym saniem musial bys noga podtrzymywac obroty silnika

no ja mam tak ze cos tam porobilem i zostawilem go na jakies 2 godz na mrozie i jak odpalilem jaims cudem to obroty mailem na ponad 1,5 K i powoli spadaly z momentem rozgrzewania sie auta. i nie wiem czy tak ma byc czy nie.

Tak ma być - początkowe obroty będą w tym przedziale i będą spadać - nawet skokowo.
decydują o tym czujniki i sterownik...

miejmy nadzieje ze bedzie dobrze. dzieki za odp