Forum.VWGolf.pl

Witam
Dzis to wlasnie zdazyl mi sie taki maly zonk - chcialem zamknac samochod i zamek mi sie w prawo przekrecil i sie nie zamknal samochod... Zamknalem przez bagaznik i gdy chcialem otworzyc to rowniez nic sie nie dzieje...
Czy caly zamek do wymiany juz jest czy jednak da sie to obejsc i jakos go naprawic? Zalezy mi na kosztach bo ciezko z kasa :/
Jaki jest orientacyjny koszt zamka? I lepiej i "henia" naprawiac czy w serwisie?
Dzieki za pomoc
Pzdr

Poszukaj w dziale FAQ Sztomel zrobił ładną poradę a koszty coś około 20 zł.
masz nawet link http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=175564

Dzięki za poradnik. Niech no tylko jakiś garaż dostanę to się wezmę za majsterkowanie bo na dworze to za zimno . Ale najpierw podjadę do salonu i zakupię te zestawy naprawcze.

Pzdr

MojNick, ja bym jeszcze to sprawdził bo możliwe że poszedł mikrowyłącznik w zamku i ty przekręcasz kluczyk a on nie reaguje i nie zamyka. Sprawdz czy idzie zamknąć auto od środka tj przyciskiem w rączce.

Od srodka, a także zamkiem w bagazniku czy drzwiach kierowcy zamyka sie bez problemu. Tylko zamkiem kierowcy nie da sie zamknac. Czyli jednak to co w poradniku czy jednak ten mikroprzelacznik?

MojNick, U mnie było tak że mogłem zamykać z centralnego normalnie a z kluczyka nie chciał ruszyć i okazało się że była to wina jednego z mikrowyłączników w środku kasetki zamka. Jest ich tam trzy albo cztery, jeden z nich jest odpowiedzialny za zamykanie centralne z kluczyka tj. jak przekręcisz kluczyk to takie białe "kółeczko" naciska wypustką na jeden albo drugi mikrowyłącznik (zamykania albo otwierania). Na nim właśnie był zimny lut i nie stykało.