Forum.VWGolf.pl

Rozne zrodla rozne info, w jednych jest 9.2:1 , w innych 9.5:1 a jesxcze w innych 10:1 , jak jest naprawde, mierzyl ktos to moze?

Hmm 9,2:1 wychodzi, dlaczego w/g wiki jest 10:1???

spawacz pisze:dlaczego w/g wiki jest 10:1???

A kto pisze wiki?

spawacz pisze:mierzyl ktos to moze

to się nie mierzy tylko oblicza, mierzy się ciśnienie spręzania a to co innego

A zalozysz sie ze da sie to zmierzyc? Tylko nie chce mi sie zalewac 1 garu olejem, i zaraz po obliczeniu proporcji wiedzial bym ile ma. Mnie obliczenia nie intersuja bo to nie zawsze wychodzi to co powinno, jak widze to wiem ze jest tyle i tyle a nie inaczej.,

spawacz pisze:A zalozysz sie ze da sie to zmierzyc?

spawacz pisze:i zaraz po obliczeniu proporcji

Sam sobie zaprzeczasz

Fizycznie nie da się tego zmierzyć ... to się oblicza

"Stopień sprężania. Jest to najistotniejszy parametr konstrukcyjny silnika. Wyraża się jako stosunek objętości komory roboczej w najwyższym i najniższym skrajnym położeniu tłoka. Im większy stopień sprężania tym wyższa wydajność energetyczna silnika"

Widzisz jaki jestes slaby, widac ze praktyka na poziomie miernym! Wykrecasz swiece tlok w GMP i zalewasz tam az w "dziurce" sie pokaze olej, pozniej tlok w DMP i to samo , robisz proporcje i masz st. spr. . Jakies niejasnosci jeszcze? I co jedyne "obliczasz" to jest ta proporcja jak juz sa wartosci oleju znane. 2x probujesz mnie zlapac za slowo , a ty najnormalniej w swiecie nie umiesz myslec.

spawacz pisze:Jakies niejasnosci jeszcze?

Niejasności wprowadzasz ty, używając słów o nie odpowiednim znaczeniu...
Ostatecznie można nazwać tę metodę "mieszaną" bo i tak musisz obliczyć proporcje...
Ale oczywiście Ty wiesz najlepiej.. gdybyś jeszcze tylko wysławiać się odpowiednio potrafił...

spawacz, jak zalejesz olej także w gwincie świecy to będzie spore przekłamanie. To ma być czysty stosunek komory spalania przy GMP do całości przy DMP. Dodatkowa objętość miejsca na świece burzy cały ten stosunek.

poza tym olej nie wypełni komory spalania do samej góry tylko do poziomu dziury po świecy co wyklucza możliwość obliczenia w ten sposób. Kolego spawacz, nie obraź się ale nie umiesz się przyznać do błędu, że stopień ci się pomylił z ciśnieniem, a teraz wymyślasz . Daj już spokój.