Strona 1 z 1

Czy to nagrzewnica ?

: czw sty 21, 2010 23:45
autor: sajmon2282
Witam.Mój problem polega na tym ,że podczas jazdy leci z kratek w miarę ciepłe powietrze a gdy stoję leci zimne , temperatura 90 st. nagrzewa się ok 20 min przy postoju w garażu.


Mechanik polecił mi przepłukać układ specjalnym płynem i tak też zrobiłem.
Zalałem płyn , włączyłem silnik i cierpliwie czekałem . Temp.doszła do około 90 stopni , z kratek nadal dmucha zimnem.... Zacząłem wiec majstrować przy wężach od nagrzewnicy i co dziwne zauważyłem ,że jak ruszam wężem to przy samej końcówce słychać pssssst i leci ciecz ( w jednym jak i w drugim wężu dzieje się to samo) o dziwo po tym "zabiegu" zaczęło lecieć ciepłe powietrze. Pozdrawiam i proszę o opinie. :pub:

: czw sty 21, 2010 23:50
autor: Vii
Otoz stało Ci sie to w co ogolnie sam nie wierze bo dzieje sie to sporadycznie, a wiec do rzeczy zapowietrzył Ci sie po prostu uklad. Rozgrzać maszyne do właczenia sie wentylatora i odkrecic zbiorniczek wyrownawczy :grin:

: czw sty 21, 2010 23:50
autor: waski1
Wyglada na to ze miales zapowietrzona nagrzewnice ale w golfie to powinno leciec gorace pow. z kratek i to takie ze powinno parzyc.

: czw sty 21, 2010 23:52
autor: sajmon2282
Chciałbym jeszcze dodać ,że jeszcze z 10 minut temu zanim pisałem tą wiadomość , leciało ciepło a jak zszedłem do garażu to dmuchało zimnem. Pomajtałem wężami no i zaczęło lecieć ciepłe powietrze. Jeden wąż jest ciepły natomiast drugi zimny.

: czw sty 21, 2010 23:54
autor: Vii
waski1 pisze:Wyglada na to ze miales zapowietrzona nagrzewnice ale w golfie to powinno leciec gorace pow. z kratek i to takie ze powinno parzyc.
No jesli jest zapowietrzony układ to wcale nie koniecznie takie powinno lecieć i z parzeniem tez nie przesadzajmy heh.. A ten zabieg ktory wyzej opisałem prosze wykonać na wlaczonym na max ogrzewaniu co zapomniałem dodac. Choc dziwie sie jak to sie stalo ze Ci sie zapowietrzyl, w golfach ogolnie praktycznie w 100% odpowietrza sie samoistnie.

: pt sty 22, 2010 01:56
autor: VWyznawca
Mogło się co nieco przytkać, jeżeli np kiedyś doraźnie zalewałeś chłodzenie wodą, i to zwykłą, czasami tak bywa, że syfu naleci do nagrzewnicy i mogło się coś przytkać.
Generalnie zrób to co zalecił kolega wyżej, a jak nie pomoże...
Spróbuj odłączyć nagrzewnicę (oba przewody) i siknij tam z węża ogrodowego, albo z myjki, jeżeli strumień powracający będzie w miarę żwawy, to w sumie mogło się za powietrzyć, a jeżeli leci ciurkiem to pewnie jest przytkana.
Ja miałem coś podobne go u siebie, ale poprzedni właściciel mojego Golfika oszczędzał na nim jak tylko mógł i lał wodę, kranówkę.
Mi niestety sikanie z węża nie pomogło i trzeba było wymieniać nagrzewarkę a przy tym jest w h.... roboty. Ale na razie popróbuj tak jak koledzy wcześniej mówili

: sob sty 23, 2010 17:06
autor: sajmon2282
Dziękuje Panowie za info. :) :bigok:
Odpowietrzałem układ dwa razy . Odkręciłem zbiorniczek płynu chłodzenia ,włączyłem silnik ,przekręciłem ogrzewanie na maxa poczekałem z 20 minut , temperatura doszła do 90 i dalej leciało chłodne powietrze. Gdy wcisnąłem pedał gazu tak do około 3 tyś obrotów z kratek coś tam dmuchało ciepłym powietrzem.
Co ciekawe gdy ruszałem wężami od nagrzewnicy to zaczęło lecieć ciepłe powietrze. Jeden wąż był ciepły natomiast drugi chłody , gdy zacząłem nimi majtać to ten chłodny zaczął robić się ciepły.


Moim zdanie nagrzewnica będzie czymś zasyfiona (gdy kupiłem auto znajdował się w obiegu płyn , nie H2O)
Chyba nie pozostaje mi nic innego jak wszystko rozebrać i kuknąć do nagrzewnicy. :grrr: W sumie nowa kosztuje 60 zł także szykuje się wymiana.


Pozdrawiam :pub:

[ Dodano: 23 Sty 2010 16:10 ]
Nie napisałem ,że dzieje mi się to w Vw Borce

: sob sty 23, 2010 17:25
autor: poolak2006
sajmon2282 pisze: Moim zdanie nagrzewnica będzie czymś zasyfiona (gdy kupiłem auto znajdował się w obiegu płyn , nie H2O)
To chyba dobrze że był płyn a nie woda ;> :bajer:

: sob sty 23, 2010 17:46
autor: sajmon2282
Kolega VWyznawca napisał "Mogło się co nieco przytkać, jeżeli np kiedyś doraźnie zalewałeś chłodzenie wodą, i to zwykłą, czasami tak bywa, że syfu naleci do nagrzewnicy i mogło się coś przytkać."

Naturalnie ,że dobrze :bigok: chciałem tylko napisać ,że miałem płyn a nie wodę.(auto kupiłem pół roku temu )

[ Dodano: 02 Lut 2010 11:00 ]
Panowie parę dni temu wymieniłem w borce nagrzewnice ponieważ auto w miarę szybko nagrzewało się do 90 stopni a z kratek dmuchało zimnym powietrzem , jeden z wężów od nagrzewnicy był zimny.
Teraz mam nową nagrzewnice i dalej jestem w kropce ,węże są ciepłe znaczy jeden jest prawie ,że gorący drugi zaś ciepły. Z kratek daje letnim powietrzem , nie raz leci zimne nie raz letnie. Układ odpowietrzony , nagrzewnica wymieniona lecz problem nie rozwiązany.
Chętnie zapoznam się z waszymi podpowiedziami......dobrze ,że mam siedzenia podgrzewane , pozdrawiam