Strona 1 z 1

PROFILAKTYCZNE PODLADOWANIE AKUMULATORA

: czw sty 21, 2010 17:00
autor: Alvargo
Siemka. Z tego co oni tu strasza mrozami rzedu -20. -25. Chcialem podladowac akumulator poprostu zeby nie bylo niespodzianki ze nie zapali. Mam akumulator kager 74aH, wapniowy z tego co pamietam. Jak narazie pali ladnie, ma chyba z 2 lata, tylko raz przed ta zima go podladowywalem.

Ale tu mi koles w pracy mowi ze nie ma sensu podladowywac, ze jak sie zacznie podladowywac to szybciiej "umrze".

Chcialem sie zapytac Was czy tak jest rzeczywiscie jak on mowi.

: czw sty 21, 2010 17:18
autor: tom17
Jeżeli masz dobry akumulator, świece, silnik to nie powinno być problemu z odpaleniem.

Profilaktycznie akumulator powinno się podładować co jakiś czas (chyba raz w roku z tego co pamiętam) ale raczej nikt tego nie robi. Na pewno to że raz podładowałeś nie skróci jego żywotności tym nie masz się co martwić (chyba że będziesz to robił bardzo często to wtedy tak)

: czw sty 21, 2010 17:20
autor: agrala
jezli masz dobry prostownik to mozesz spokojnie podladowac
dobry znaczy tki ktory daje napiecie do 14,4 wolta a jak jest powyzej to odcina ladowanie, w przeciwnym razie dochodzi do gotowania elektrolitu i taki akumulator szybciej umrze
jezeli jezdzisz autem to twojakumulator caly czas jest doladowywany
akumulator traci swoja zywotnosc gdy jego napiecie padnie ponizej jakiejs wartosci i gdy czesto jest pobierany z niego duzy prad - czeste odpalanie, lub problemy z rozruchem silnika - wtedy krecisz dluzej rozrsznikiem
kolejna sprwda to nieszczesny sterownik AIRBAG - bywaja przypadki jego uszkodzenia przy doladowywaniu akumulatora lub nawet przy jeo wyminie
jego nr to 6Q0 909 ...

: czw sty 21, 2010 17:42
autor: Alvargo
dobra dzieki, narazie w takim razie dam sobie spokoj, zobacze jak sie bedzie zachowywal. Prostownik mam taki stary ruski zielony z lampka wiec sadze ze nie ma odcinania ladowania w przypadku gdy sie zagotuje elektrolit. Dlatego narazie nie bede ladowac.

Dzieki za odp.