Forum.VWGolf.pl

Witam.
W aucie Opel Corsa B mojej dziewczyny bardzo ciezko chodzi kierownica, ogolnie nie ma wspomagania. ale w moim golfie 2 tez nie ma a mozna jedna reka krecic. czuć w kierownicy tak jak by cos tam sie przełamywało, w jednych miejscach chodzi leciutko w innych ciezko. Zawieszenie jest dobre, kola sa napompowane, zbierzność też jest? Moze to być wina maglownicy zepsutej ? Lub uszkodzonego krzyżaka lub kolumny kierowniczej? co najbardziej prawodpodobne? Kiedhy auto uniesione jest do gory kierownica skreca bez zadnych oporow.
Z gory dziekuje za odpowiedz.

Zacznij od sprawdzenia krzyzakow bo to najprostsze.
A kojarzysz czy tam jest elektryczne wspomaganie ???

99% krzyżak jeśli jest takie cos ze idzie stoj obracasz o 180stopni snow stoj , dalej idzie itd

SkinnerPL pisze:Kiedhy auto uniesione jest do gory kierownica skreca bez zadnych oporow.

a łozyska kolumny amortyzatorów ?

Koledzy tam nie ma wspomagania, (wersja bez wspomagania) . Zobacze na te lozyska i krzyzaki. Czyli sugerujecie ze malo prawdopodobne jest zeby maglownica byla uszkodzona przy takim zachowaniu? Jak sie i zakreca to w momencie wypuszczenia kierownicy z rak zeby kola sie wyprostowaly ta kierownica tak szybko idzie jak by na jakiejs sprezynie mocnej byla naciagnieta.

sprwdz sworzeń kulowy \końcowki drążka mozesz ewntualnie wstrzyknąć np WD40 prze osłonę gumową