z przodu tj. 2 tygodnie temu .Od kilku dni mam taki objaw ,kiedy np. rano wyjade
to przy hamowaniu słysze tylne szczeki {tak mi sie wydaje } ale po kilku hamowaniach
ten specyficzny odgłos ustaje i jest ok. ( nie słychać go ) co prawda te hamulce nie ja sam
tylko niby fachowcy w tzw. serwisie wymieniali mi . Czy moze to być przyczyna ze nie odpowietrzyli układu ? i teraz jest tak jak jest . Tył robiłem wiosną i bylo ok. Poradźcie co robić bo zima idzie a do Pana Boga mi nie po drodze.
