Basowy odgłos "boruczenie" pracy silnika i wibracj

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

dolek21
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 13:07
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Basowy odgłos "boruczenie" pracy silnika i wibracj

Post autor: dolek21 » wt sty 19, 2010 22:54

Witam
Mam Golfa III 1.9TDI, podczas pracy silnika słychać klekot diesla i takie nie wiem jak nazwać "boruczenie" najbardziej słychać w zakresie 1500 obr/min do 2500 obr/min. Słyszalny najbardziej jest we wnętrzu samochodu, wydaje mi sie że też są większe wibracje niż zwykle. Nie jest to z silnika, wydech też o nic nie zaczepia, także była sprawdzana szczelność wydechu. Wydawało mi sie że te wibracje pochodzą z obudowy filtra bo uszczelka od filtra nie dociśnięta jest, wymieniłem filtr pow na nowy i nic nie pomogło bo to nie od tego. Nie wiem co to może być POMOCY POMOCY POMOCY


dolek21

Vii
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 978
Rejestracja: śr paź 21, 2009 13:54
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Vii » wt sty 19, 2010 22:59

no coz .. Przeleć caly uklad wydechowy od silnka az do konca autka i na bank cos gdzies znajdziesz nie ma mocnych z kosmosu sie to nie bierze :) to "boruczenie" to masz na mysli "sportowy" odglos tak?
Ostatnio zmieniony wt sty 19, 2010 23:00 przez Vii, łącznie zmieniany 1 raz.



dolek21
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 13:07
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: dolek21 » wt sty 19, 2010 23:27

tak z tym że w sportowym wydechu słychac przy wylocie z wydechu a tu gdzieś tak jakby z kata, z tym żę już byłem z tym u dwóch mechaników i nie doszli co to. Czy to może szyszka to co przed katem jest. Jeden mechanik stwierdził że to katalizator szlag trafił, albo któryś tłumnik. Nie wiem dlatego pytam może ktoś będzie wiedział co to jest


dolek21

Vii
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 978
Rejestracja: śr paź 21, 2009 13:54
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Vii » śr sty 20, 2010 10:36

To co to za mechanicy ktorzy nie potrafia namierzyć skad to buczy? A tym bardziej co bedzie tego przyczyna to akurat kurde nie jest trudne, *#cenzura#* miejsca z ktorego najprawdopodobniej Ci buczy i jak znajdziesz to tam jest albo rura "opalona" juz dość, albo po prostu do wymiany tłumik, to cała teoria tam nie ma czego szukac, tam nie ma cudów..



Awatar użytkownika
gregorek35
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 16:13
Lokalizacja: Będzin

Post autor: gregorek35 » śr sty 20, 2010 11:10

Na 90% łącze elastyczne przed katalizatorem. W srodku rura sie przepaliła a siatka jest cała i dlatego nic nie widać, nie czujesz że spadła ci moc bo mi jak się to łacze uwaliło to prawienie nie mogłem jechać. Czujesz spaliny w środku auta?
Ostatnio zmieniony śr sty 20, 2010 11:11 przez gregorek35, łącznie zmieniany 1 raz.



dolek21
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 13:07
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: dolek21 » śr sty 20, 2010 11:43

gregorek35 pisze:Na 90% łącze elastyczne przed katalizatorem. W srodku rura sie przepaliła a siatka jest cała i dlatego nic nie widać, nie czujesz że spadła ci moc bo mi jak się to łacze uwaliło to prawienie nie mogłem jechać. Czujesz spaliny w środku auta?
Zgadza się czuć trochę spaliny we wnętrzu auta zwłaszcza na postoju jak silnik chodzi. To mówisz że to będzie ta tzw szyszka. Tylko jak ten element się fachowo nazywa?


dolek21

Awatar użytkownika
gregorek35
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 16:13
Lokalizacja: Będzin

Post autor: gregorek35 » śr sty 20, 2010 11:52

łącze elastyczne układu wydechowego. Podjedź do jakiegoś tłumikarza to ci to wstawi. Trzeba to wspawywać.



dolek21
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 13:07
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: dolek21 » śr sty 20, 2010 14:42

Dzięki gregorek35 tylko z tymi spalinami w środku to jest to dziwne że jak w warsztacie sprawdzali szczelność w ten sposób że zatkali lekko wylot z tłumnika to przez szyszkę dym się nie wydostawał. Ale wymienię ten elastyczny łącznik "szyszkę" i zobaczy się.

[ Dodano: 20 Sty 2010 13:55 ]
Vii u mnie w mieście to są tacy mechanicy ze na ich polegać nie można i ja osobiście w moim mieście nigdy nie zostawie samochodu w warsztacie. Miałem wcześniej Audi 80 b4 1.9tdi i zostawiłem na wyminę paska rozrządu, płynów, filtrów itd potem po wymianie zaczęło się pier...ić wszystko - trzymak alternatora, przewody od chłodnicy popekały, turbina wysiadła bo nie taki jak trzeba filtr wymienili itd itd aż musiałem go sprzedać bo więcęj w warsztacie stał niż jezdził.
Ostatnio zmieniony śr sty 20, 2010 14:56 przez dolek21, łącznie zmieniany 1 raz.


dolek21

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google Adsense [Bot] i 406 gości