Strona 1 z 1
Pytanie o mercedesa...
: wt sty 19, 2010 10:19
autor: rem08
Chodzi o samochod mojego ojca. Jest to mercedes mb 100. 2.4 diesel. Silnik jest po kapistalnym remoncie. Remont byl robiony latem. A tu zima wyjawil sie problem. Po kazdej nocy gdy mocniej przymrozilo (-15) auto n ie pali. Gdy temperatura na dworzu jest wyzsza autko pali bardzo ladnie. A gdy mocniej przymrozi mozna krecic do upadlego i nic... Az akus siadzie. Dodam ze aku jest nowy. Co to moze byc? macie jakies pomysly?
: wt sty 19, 2010 10:29
autor: filip85
gdzie go tankujecie? Może paliwo beznadziejne i zamarza
: wt sty 19, 2010 10:37
autor: Maślak
paliwo jakwspomniał kolega sprawdzic czy nie zamarzło, no ale podstawowe pytanie W JAKIEJ KONDYCJI SA ŚWIECE?? pozdro
: wt sty 19, 2010 10:55
autor: rem08
Auto tankowane zazwyczaj na orlenie. Swiece grzeja. Autko na lzejszym mrozie pali elegancko. Po odpaleniu chodzi ladnie na cztery gary. moze rzeczywiscie paliwo zamarza. Tylko juz przy takich tamperaturach by marzlo? Macie jeszcze jakies inne pomysly? Moze to byc wina zle ustawionego zaplonu? Jak myslicie?
[ Dodano: 19 Sty 2010 10:00 ]
Czy jak paliwo zamarznie to konieczna jest zmiana filtra paliwa?
: wt sty 19, 2010 18:30
autor: jeryk10
Zaplon w tym modelu powinien byc ustawiony na 45 stopni nie jestem pewien do konca bo w tych innych mercach typu kaczka to sie ustawia na 45 stopni Zazwyczaj mechanicy ustawiaja zaplon na 24 stopnie a potem jest zima ciezko z paleniem W Twoim przypadku sprawdz filtry paliwa i swiece bo moze jakas jest padnieta
: wt sty 19, 2010 19:40
autor: Gawior
Z ropy przy mrozach wytrąca się parafina i zatykać filtr paliwa. Że jest to starsze auto ( w nowszych zależy jak podane jest w instrukcji czy można stosować czy też nie ) możesz nalać środka przeciw wytrącaniu się parafiny z ropy na lepszej stacji kupisz taki środek. Masz jeszcze środki do rozruchu co się psika w filtr powietrza ( brat ma Ford-a Transit-a 2.5 D 1992r i stosował ), zostaje ci jeszcze odpalenie z "kopciucha" :p ( raz też tak musiał odpalić )
Z tym że w Transicie jest 1 świeca płomieniowa i taki to odpala na dotyk ( a wszystkim problemom winna byłą upalona spirala na świecy płomieniowej ).
Z każdej "ropy" potrafi wytrącić się parafina ( czy to lepsza stacja czy gorsza ), no chyba że tankuje się paliwo "zimowe" dostępne w okresie zimy na niektórych lepszych stacjach ( ma jakiś dodatek zapobiegający wtrącaniu się parafiny ).
No chyba że masz słabe ciśnienie na cylindrach ( mechanik zrobił przekręt ) to też będzie słabo palić na mrozach.
Znajomego mechanik przekręcił na remoncie. Skasował za kapitalny, a wymienił pierścienie ( a miały być nowe tłoki, szlify ... ) i wszystkie simeringi itd. to na sylikon dał zamiast wymienić, a policzył za wymianę i części.
Co do odpowiedzi kolegi wyżej: kąt zapłonu w starym DIESLU ? :/ no chyba że czegoś nie wiem.
: wt sty 19, 2010 21:58
autor: waski1
Gawior pisze:kąt zapłonu w starym DIESLU ? :/ no chyba że czegoś nie wiem.
Jest tam regulacja kata i w tym modelu jest to dosc istotne aby zapalal prawidlowo.
Dobrym sposobem jest tez grzalka w bloku silnika lub na wezu wodnym ale trzeba miec dostep do pradu i silnik sie tak nie niszczy przy mrozach.A przyczyn co do zapalania moze byc duzo.Piszesz ze remont silnika byl robiony jest pytanie to co kolega zadal wczesniej w poscie czy faktycznie zrobil to dobrze.